W wyniku prac przeprowadzonych w Gruzji przez IPN, w szóstym dole śmierci odnaleziono szczątki 29 osób. Wszystkie ofiary miały ręce skrępowane sznurem i przestrzelone czaszki. Istnieje prawdopodobieństwo, że to Polacy, ofiary operacji polskiej NKWD.
Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN zakończył prace poszukiwawczo-ekshumacyjne w miejscu odkrycia masowych grobów z lat 30-tych XX wieku na terenie bazy wojskowej w Batumi (Gruzja). „W wyniku przeprowadzonych działań odnaleziono i podjęto szczątki 29 osób znajdujące się w zbiorowej mogile… Wszystkie ofiary miały ręce skrępowane prawdopodobnie sznurem. W jamie grobowej odnaleziono amunicję kalibru 9 mm, której prawdopodobnie używano w trakcie egzekucji, strzelając w tył głowy. Niektóre z odnalezionych czaszek noszą ślady wielokrotnych postrzałów” – czytamy w komunikacie IPN.
Przy szczątkach odnaleziono liczne przedmioty (około 100 artefaktów), w tym rzeczy osobiste. „Na obecną chwilę trudno stwierdzić, czy egzekucje były wykonywane na miejscu oraz w jaki sposób działali sprawcy zbrodni” – informuje w komunikacie IPN. Równolegle z trwającymi pracami ekshumacyjnymi w szóstym dole śmierci, zespół Biura prowadził prace archeologiczne z użyciem ciężkiego sprzętu w celu weryfikacji, czy na terenie bazy wojskowej znajdują się kolejne doły śmierci. W wyniku przeprowadzonych badań, dalszych miejsc pochówku nie odnaleziono.
Wesprzyj nas już teraz!
Był to kolejny etap poszukiwań ofiar sowieckich represji z lat 1937-1938 w tym miejscu. Prace prowadzono w dniach 24 stycznia – 8 lutego br. Poszukiwania szczątków ofiar terroru komunistycznego w Batumi rozpoczęły się w 2017 r., dzięki staraniom s. Sidonii Darchii, przełożonej miejscowego klasztoru i sierocińca. Wówczas, własnymi siłami i środkami odkryto cztery groby, z których ekshumowano i zabezpieczono szczątki 150 osób.
W prace poszukiwawcze, w kolejnych latach, zaangażowali się specjaliści z dwóch amerykańskich uniwersytetów w Texasie i Michigan. To oni w sierpniu 2021 r. odkryli szczątki 28 osób w piątym masowym miejscu pochówku. Inicjatorem i głównym organizatorem aktualnie przeprowadzonych badań jest katolicka Diecezja Batumi i Lazeti oraz gruzińska pozarządowa organizacja Institute for Development of Freedom of Information (IDFI) z siedzibą w Tbilisi. Najnowsze prace przeprowadzone w Gruzji, w szóstym dole śmierci, są jednym z efektów umów, które w latach 2013-2018 r. zawarto między Instytutem Pamięci Narodowej i Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gruzji.
Tylko na terenie autonomicznej republiki Adżarii, której stolicą jest Batumi, w wyniku represji stalinowskich życie mogło stracić blisko 1050 osób, w tym obywatele Polski, którzy licznie zamieszkiwali Batumi i okoliczne miejscowości. Zasadniczym miejscem prac IPN w Gruzji był obszar dawnej rezydencji szefa NKWD Ławrientija Berii. – Na terenie tej posiadłości odnaleziono doły ze szczątkami ofiar zbrodni komunistycznych. Zostaliśmy poproszeni o pomoc w tych pracach. Wśród ofiar mogą być m.in. Polacy – powiedział PCh24.pl dr hab. Krzysztof Szwagrzyk.
Adam Białous