Niestabilna sytuacja pandemiczna i polityczna wytworzyła rekordowe zainteresowanie złotem wśród inwestorów. Jak donosi biznes.interia.pl, sprzedawcy kruszca zamknęli ubiegły rok z wyjątkowo pomyślnymi wynikami. W porównaniu z zeszłym rokiem sprzedaż wzrosła ponad dwukrotnie.
„Niepewna sytuacja polityczna i wysoka inflacja skłaniają Polaków do zakupów złota. Sprzedaż złotych sztabek i monet bije rekordy”, donosi biznes.interia.pl. Jak informuje medium, ilustracją trwającej w kraju „gorączki złota” mogą być zeszłoroczne sukcesy spółki Mennica Skarbowa, zajmującej się obrotem kruszca inwestycyjnego i metali szlachetnych.
Przedsiębiorstwo „zamknęło czwarty kwartał 2021 roku z rekordowym wzrostem sprzedaży”, uzyskując przy tym przychody w wysokości 457,2 mln złotych. Oznacza to skok o 150 procent w porównaniu do tego samego okresu w AD 2020. Mennica Skarbowa podwoiła także sprzedaż pomiędzy 2020 a 2021. Z 2,13 ton obrót wzrósł do 4, 53.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Interii, podwyższony popyt na złoto to skutek niepewnej sytuacji politycznej. Przede wszystkim wpłynęła na niego „pandemia” koronawirusa. Aktualne napięcie na arenie międzynarodowej pomiędzy Rosją a NATO tylko zwiększa zainteresowanie kruszcem. Znaczny wpływ na to wywiera także inflacja i obawy przed niskimi stopami procentowymi. Według portalu, trend ten będzie utrzymywał się przez dłuższy czas.
Źródła: biznes.interia.pl
FA