Kalifornijski gigant Big Tech zamknął swoje markowe sklepy w Rosji, wstrzymał eksport produktów do tego kraju i rozważa dalsze ograniczenia. Tymczasem w sieci pojawiają się głosy Rosjan wyrażających obawę, że Apple całkowicie zablokuje ich urządzenia mobilne. Mówi się, że firma teoretycznie posiada taką możliwość.
Apple należy do tych korporacji, które – by uniknąć posądzenia o sprzyjaniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę – wstrzymały sprzedaż oraz część usług na terenie Federacji Rosyjskiej. Zwraca się jednak uwagę, że zaniechanie eksportu urządzeń do Rosji ma również kontekst ekonomiczny, gdyż byłoby nieopłacalne ze względu na drastyczny spadek wartości rubla.
Prezes firmy Tim Cook zadecydował o zablokowaniu rosyjskim urządzeniom na Ukrainie możliwości wykorzystywania funkcji map, takich jak wyświetlanie aktualnych informacji drogowych. Ponadto urządzenia w Rosji zostały pozbawione funkcji Apple Pay (jak również Google Pay) ze względu na odcięcie tego kraju od systemu bankowego SWIFT. Apple zablokował też rosyjskie aplikacje informacyjne takie jak Sputnik News i RT News.
Niewykluczone są dalsze działania ze strony Apple. Wśród rosyjskich użytkowników podnoszone są nawet obawy, że kalifornijski gigant Big Tech użyje najpoważniejszej „sankcji”, jaką byłaby całkowita zdalna blokada telefonów, co byłoby możliwe na bazie procedur antykradzieżowych. Dotychczas działania takie nie zostały podjęte w przypadku innym niż na prośbę właściciela, któremu skradziono urządzenie.
Źródła: spidersweb.pl / benchmark.pl
FO