18 marca 2022

„Foreign Affairs”: paranoidalna osobowość Putina główną przyczyną porażek armii rosyjskiej na Ukrainie

(Władimir Putin, fot. EPA/SERGEI GUNEYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL )

Dmitrij Alperovitch, założyciel holdingu CrowdStrike, specjalista od zwalczania zagrożeń cybernetycznych, doradca amerykańskiego Departamentu ds. Bezpieczeństwa Krajowego, analizując sytuację na Ukrainie i błędy Rosjan popełnione w związku z agresją na Kijów, uważa, że główną przyczyną niepowodzeń są błędne decyzje podejmowane przez Putina cierpiącego na zaburzenia paranoidalne.

Analityk w artykule zatytułowanym The Dangeres of Putin’s Paranoia („Niebezpieczeństwa putinowskiej paranoi”) na łamach magazynu „Foreign Affairs”, pisząc o porażkach strony rosyjskiej, ocenia, że najbardziej przyczynił się do tego sam Putin, cierpiący jego zdaniem na zaburzenia paranoiczne.

„Głównym powodem, dla którego rosyjska wojna na Ukrainie idzie tak źle, jest to, że według źródeł blisko związanych z Ministerstwem Obrony Rosji, wydaje się, że prezydent Rosji Władimir Putin do ostatniej możliwej chwili ukrywał swoje plany wojskowe nawet przed najbliższymi doradcami. Jako niezwykle paranoiczny przywódca, Putin miał taką obsesję na punkcie ukrywania swoich intencji, że utrzymywał wielu urzędników wojskowych i członków Rady Bezpieczeństwa Narodowego w niewiedzy na temat czasu oraz zakresu inwazji” – pisze Alperovitch.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem autora po trzech tygodniach wojny widać wyraźnie, iż nie przebiega ona zgodnie z planem Kremla. Przypomina, że wojska rosyjskie nie zdobyły żadnych większych miast poza Chersoniem i Melitopolem.

Nie posuwa się też ofensywa w Kijowie z powodu błędów logistycznych i problemów z zaopatrzeniem. Duża liczba ofiar wpływa na morale armii rosyjskiej i Rosyjskie Siły Powietrzne nie są w stanie zdobyć dominacji, przez co powiększa się liczba ofiar pośród wojsk lądowych.

Te i inne przyczyny, na które zwraca uwagę autor – w tym zwłaszcza niedocenienie siły oporu Ukrainy, zaangażowania społeczeństwa w walkę itp. – spowodowały, że inwazja rosyjska potoczyła się inaczej niż pierwotnie planował Putin.

W opinii Alperovitcha „przywódcy rosyjscy prawdopodobnie przecenili zdolności swoich sił zbrojnych, ograniczane przez szalejącą korupcję i złe zarządzanie”. Zakładano również, że ludność cywilna będzie witać wroga z entuzjazmem, bo popularność ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego słabła przed atakiem.

Ostatecznie jednak „obsesje i paranoiczna osobowość Putina”, który stracił właściwy, obiektywny osąd rzeczywistości, zadecydowały o dotychczasowych porażkach armii rosyjskiej – twierdzi analityk.

Alperovitch dodaje, że „te same cechy, które skłoniły Putina do ukrycia swoich planów bitewnych przed wyższymi rangą przywódcami w swoim gabinecie, sprawiają, że prawdopodobnie dlatego konflikt eskaluje”.

Autor przestrzega Waszyngton, by decydując się na kolejne sankcje wobec Rosji, zawsze miały na uwadze, iż „Rosją rządzi paranoidalny i coraz bardziej odizolowany człowiek, który już popełnił szereg kosztownych błędnych szacunków”.

Putin jako pracownik konspiracyjnego oddziału kontrwywiadu KGB od dawna wszędzie widział „tajnych wrogów i zdrajców wbijających nóż w plecy”, a podejmowane w styczniu i lutym inicjatywy Waszyngtonu, by odwieść go od agresji na Ukrainę, mogły „spotęgować jego wrodzoną paranoję”. Ujawnianie przez USA planów wojskowych Rosji „pogłębiło podejrzenia Putina, że ​​niektóre osoby z jego wewnętrznego kręgu starają się go osłabić i prawdopodobnie wpłynęło na jego decyzję o ukryciu przed wojskowymi i urzędnikami bezpieczeństwa narodowego” krytycznych informacji na temat planów wobec Ukrainy.

Alperovitch sugeruje, że szereg niepowodzeń armii rosyjskiej można wyjaśnić „ekstremalną tajemniczością Putina”, wynikającą z pogłębiającej się z wiekiem paranoi rosyjskiego przywódcy.

Amerykanie mieli nawet być zażenowani tym, że wskutek nieujawnienia planów dotyczących inwazji na pełną skalę, chociażby władzom gospodarczym, rosyjski Bank Centralny w trakcie inwazji na Ukrainę utrzymywał ponad połowę swoich aktywów na zagranicznych rachunkach, które z łatwością można było zamrozić. Nie przeprowadzono również bardziej zaawansowanego ataku cybernetycznego.

Izolacja Putina i jego paranoja prowadzi do eskalacji konfliktu. Trudno jest zakończyć go jakimś kompromisem. Rosyjski prezydent, który marzył o przywróceniu mocarstwowej pozycji swojego kraju na arenie międzynarodowej, osiągnął cel zgoła odmienny. I z powodu irytacji brnie jeszcze bardziej w błędne decyzje.

Autor ostrzega Waszyngton i zachodnich sojuszników również przed tym, by unikać podsycania konfliktu, bo może to doprowadzić do „gorącej wojny”. Putin będzie się jego zdaniem mścił. Rosja może drastycznie ograniczyć eksport zboża, tytanu, palladu, aluminium, niklu, drewna oraz ropy i gazu, co może doprowadzić do wstrząsu w gospodarce światowej. Rosja może także przeprowadzić cyberataki na cele w Stanach Zjednoczonych i Europie, głównie banki i instytucje finansowe czy przedsiębiorstwa energetyczne.

Chociaż prezydent USA Joe Biden zapewniał, że jego administracja nie zacznie cyberoperacji przeciwko Rosji, chyba że zostaną zaatakowane amerykańskie firmy lub infrastruktura krytyczna, to Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg groził, iż poważny cyberatak na któreś z państw NATO może uruchomić art. 5 traktatu założycielskiego sojuszu. Autor omawianego artykułu apeluje, by unikać „spirali cybereskalacji”, bo może ona doprowadzić do większej konfrontacji militarnej. Opowiada się jednak za większymi sankcjami wobec oligarchów i bliskich współpracowników rosyjskiego przywódcy.

Źródło: foreignaffairs.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 511 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram