Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o dymisji ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka. Jak poinformował w czasie czwartkowej konferencji prasowej, między politykami „wyczerpała się formuła współpracy”. Część mediów wiąże odwołanie szefa resortu rozwoju z jego przedwczesnym ogłoszeniem odblokowania środków z KPO przez Unię Europejską.
– Podjąłem decyzję o dymisji ministra Piotra Nowaka. Wniosek w tej sprawie skierowałem do prezydenta Andrzeja Dudy – poinformował podczas konferencji prasowej w czwartek 24 marca Mateusz Morawiecki. Premier uzasadnił swoją decyzję „wyczerpaniem się formuły współpracy” pomiędzy nim, a szefem resortu rozwoju.
Media wiążą odwołanie Nowaka z jego środową wypowiedzią. 23 marca ogłosił on, że Unia Europejska wydała już polityczną zgodę na przyznanie Polsce pożyczki należnej w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Chwilę później członkowie partii rządzącej dementowali oświadczenie polityka, które okazało się przedwczesne.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak donosi Interia, członkowie Prawa i Sprawiedliwości są podzieleni co do oceny dymisji ministra. Zdaniem części z nich ma ona charakter osobisty i może pociągnąć za sobą konflikt pomiędzy premierem i Ministrem Aktywów Państwowych, Jackiem Sasinem. Z tym ostatnim bowiem kojarzony był szef resortu rozwoju. Według źródeł portalu, należy się spodziewać „odwetowych” odwołań osób związanych z premierem w ministerstwie aktywów.
Źródła: Interia
FA