26 marca 2022

Abp Marek Jędraszewski do kapłanów: nie traćcie odwagi, by wzywać innych do nawrócenia

(Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej )

Nie ustawajcie w dziele osobistego nawracania się, nie traćcie odwagi, by wzywać innych do nawrócenia, miejcie odwagę, jeśli trzeba, być znakiem sprzeciwu – mówił abp Marek Jędraszewski do kapłanów, którzy wzięli dziś udział w tradycyjnej pielgrzymce pokutnej i spotkali się na modlitwie w Sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin Robotniczych w Płokach.

Zgodnie z tradycją archidiecezji krakowskiej w sobotę 26 marca odbywa się pokutna modlitwa kapłanów. W tym roku miała ona miejsce w pięciu sanktuariach wyznaczonych dla poszczególnych rejonów archidiecezji: Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, Sanktuarium Maryjno-Pasyjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej, kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu, Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej oraz Sanktuarium Matki Bożej w Płokach. W tym ostatnim modlitwie przewodniczył metropolita krakowski. Plan spotkania przewidywał modlitwę brewiarzową, konferencję, drogę krzyżową oraz Mszę św.

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na dwa kluczowe sformułowania z dzisiejszej liturgii Słowa. – Poznawać Boga i pozostawać człowiekiem pokornym, przy całej świadomości zła – tego osobistego, ale także tego, które „obija się” o nas, zwłaszcza wtedy, kiedy pochylamy się nad ludźmi proszącymi o Boże miłosierdzie – mówił.

Wesprzyj nas już teraz!

Zaznaczył, że szczególnie Boga można poznać podczas Eucharystii. – Poznajemy Boga i dotykamy Go w Jego czułości i niezwykłej bliskości, kiedy z całą pokorą zwracamy się do Niego w sakramencie pokuty i pojednania – mówił metropolita dodając także, że podczas nabożeństw drogi krzyżowej można doświadczyć miłosierdzia i zrozumienia kapłańskiego losu.

Arcybiskup wskazując na pandemię koronawirusa i wojnę na Ukrainie nazwał je szczególnymi wyzwaniami czasu, „które chcemy zrozumieć, jako głos Boga, kierowany do nas, byśmy byli wobec świata świadkami i stróżami Jego prawdy, abyśmy byli wobec świata świadkami Jego dobroci”. W tym kontekście wskazał na zaangażowanie Polaków i Kościoła w Polsce na rzecz uchodźców z Ukrainy. – Kościół daje siłę, by świadczyć dobro, by przygarnąć, by nazwać oprawcę zbrodniarzem, i by czuć solidarność z wszystkimi tymi, którzy stoją na straży własnej ojczyzny, na straży własnej wolności i niepodległości, na przekór egoizmowi tego świata – mówił metropolita. – Mamy odwagę nazwać zło złem i dobro dobrocią nie tylko nazwać, ale tę dobroć świadczyć – dodawał krytykując jednocześnie bierność państw zachodniej Europy.

Metropolita dziękował kapłanom zgromadzonym w Płokach za „jasność patrzenia na świat w świetle znaków, które daje Bóg, poprzez które ostrzega”. – Mamy być świadkami radykalności Ewangelii Chrystusa. Mamy przedłużać wobec nieszczęsnych ludzi dotkniętych katastrofą wojny Jego dobroć, Jego miłosierdzie, Jego tkliwość – mówił i wskazywał na dobro, które dzieje się w Polsce i w archidiecezji krakowskiej dzięki zapałowi i oddaniu księży i ich najbliższych współpracowników. – Jest za co dziękować – podkreślał arcybiskup wyliczając przyjmowanie uchodźców na plebaniach, w salkach parafialnych; zbiórki pieniędzy i darów materialnych; wolontariat; długotrwałą pomoc ze strony parafialnych oddziałów „Caritas” i całodobową adorację Najświętszego Sakramentu w intencji pokoju.

Na zakończenie arcybiskup przypomniał wczorajszy Akt poświęcenia nas samych, Kościoła, wszystkich narodów świata, w tym Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Matki Najświętszej. – Drodzy bracia, nie ustawajcie w dziele osobistego nawracania się, nie traćcie odwagi, by wzywać innych do nawrócenia, miejcie odwagę, jeśli trzeba, być znakiem sprzeciwu – apelował metropolita stawiając za wzór sługę Bożego ks. Michała Rapacza, który był proboszczem w Płokach, gdzie zginął jako męczennik za wiarę.

 

Źródło: KAI

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram