29 marca 2022

Ukraińcy zniechęceni postawą Zachodu. Są gotowi na ustępstwa. Rosjanie także

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie tylko wyraził sceptycyzm wobec propozycji polskiej dotyczącej misji pokojowej na Ukrainie, ale coraz ostrzej krytykuje Zachód za brak zdecydowanej pomocy militarnej w konflikcie z Rosją.  Zaproponował także nowe warunki porozumienia z Moskwą, obiecując neutralność jądrową. Także Moskwa nieco „spuściła z tonu”, jeśli chodzi o żądania związane z uregulowaniem konfliktu.

Zełenski wyraził sceptycyzm wobec propozycji Jarosława Kaczyńskiego odnośnie misji pokojowej kierowanej przez NATO lub ONZ. Pomysł takiego rozwiązania odrzucili także uczestnicy szczytu NATO w Brukseli, gdyż wiązałoby się to z bezpośrednim zaangażowaniem żołnierzy sojuszu w działania na terytorium Ukrainy. A taka możliwość jest wykluczana od samego początku wojny.

– Tak naprawdę nie rozumiem tej propozycji. Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu i wyjaśniłem to na spotkaniu z naszymi polskimi kolegami. Wiem, że kontynuowali tę retorykę – mówił rosyjskim mediom Zełenski, dodając, że jak na razie kraj należy do Ukraińców, a on jest prezydentem i zadecyduje, czy w ogóle wpuszczać jakieś zagraniczne siły na swoje terytorium.

Wesprzyj nas już teraz!

Ostatnio agencja AP poinformowała, że Kijów proponuje nowe zasady ułożenia relacji z Rosją. Ukraina miałaby ogłosić neutralność jądrową i zaoferować gwarancje bezpieczeństwa, aby zapewnić „bezzwłoczny” pokój. Zełenski domaga się bezpośredniego spotkania z Władimirem Putinem podkreślając, że tylko takie rozmowy mogłoby zakończyć wojnę.

Priorytetem wciąż pozostaje suwerenność i „integralność terytorialna” Ukrainy. Kijów nie zgadza się na podzielenie kraju, do czego najprawdopodobniej dąży Rosja. – Gwarancje bezpieczeństwa i neutralność, niejądrowy status naszego państwa. Na to jesteśmy gotowi – oświadczył Zełenski.

Rosja od dawna domaga się, by Ukraina nie przystępowała ani do UE, ani do NATO, czy jakiegokolwiek innego sojuszu militarnego.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow stwierdził, że spotkanie obu prezydentów będzie możliwe dopiero po wynegocjowaniu kluczowych elementów potencjalnego porozumienia. – Spotkanie będzie konieczne, gdy będziemy mieli jasność co do rozwiązań we wszystkich kluczowych kwestiach – oznajmił Ławrow w wywiadzie dla serbskich mediów, dodając jednak, że Ukraina na razie „imituje rozmowy”, a Rosja potrzebuje konkretnych rezultatów.

Prezydent Ukrainy w niedawnym orędziu do narodu zapewnił, że chce niezwłocznego zawarcia pokoju. Skrytykował także zachodnich przywódców za niechęć do zaostrzenia sankcji wobec Rosji czy dostarczenia czołgów i systemów obrony przeciwrakietowej. Chce, by Zachód natychmiast wprowadził embargo na sprzedaż rosyjskiej ropy do Unii Europejskiej. Głównym oponentem są Niemcy. Kanclerz Olaf Scholz ostrzegł w niedzielę przed katastrofalnymi konsekwencjami gospodarczymi dla swojego kraju w sytuacji wdrożenia sankcji.

Prezydent Ukrainy domaga się przekazania samolotów bojowych, czołgów, artylerii i pocisków.

Moskwa obecnie koncentruje się na zabezpieczeniu całego Donbasu, który od 2014 r. jest częściowo kontrolowany przez wspieranych przez Rosję separatystów. Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow twierdzi, że Rosjanie chcą podzielić Ukrainę na dwie części jak niegdyś Koreę, ale wojna partyzancka ma zniweczyć te plany.

Media podają również, że Rosja jest gotowa wycofać swoje żądanie dotyczące „denazyfikacji” Ukrainy z listy warunków dotyczących zawieszenia broni. Ma też akceptować przyłączenie się Ukrainy do UE i nie zamierza domagać się demilitaryzacji kraju.

29 marca w Stambule rozpoczęła się kolejna runda negocjacji o zawieszeniu broni. Moskwa chce gwarancji, że na Ukrainie nie będzie rozwijana broń jądrowa, Kijów zrezygnuje z dążenia do przystąpienia do NATO i nie zgodzi się, by na terytorium kraju znajdowała się zagraniczna baza wojskowa. Kwestia statusu Donbasu i Krymu miałaby być dyskutowana w przyszłości bezpośrednio między prezydentami obu krajów. Co ciekawe, Zełenski jest otwarty na rozmowy o neutralności Ukrainy i osiągnięciu „kompromisu” w sprawie separatystycznego regionu Donbasu.

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić przynagla do szybkiego zawarcia porozumienia. Wyraził gotowość w pośredniczeniu rozmów. Porównał sytuację na Ukrainie do wojny w byłej Jugosławii.

Źródło: euractiv.com, yahoo.com, b.92.net, pbs.org

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(14)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 461 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram