5 kwietnia 2022

Nadchodzi reforma mediów społecznościowych? Elon Musk wykupił znacznie udziały w Twitterze

(fot. YouTube / Wall Street Journal)

Założyciel Tesli i drugi najbogatszy człowiek świata wykupił 9.2 proc. udziałów platformy komunikacyjnej Twitter, stając się największym pojedynczym udziałowcem społecznościowego giganta.

Koszt zakupionych akcji to, bagatela, 3 miliardy dolarów. W praktyce, wykupienie już 8 proc. akcji daje możliwość realnego wpływu na działalność danego podmiotu. Musk od wczoraj posiada 9.2 proc. udziałów w Twitterze.

Ekscentryczny Amerykanin uchylił nieco rąbka tajemnicy swoich planów, komentując ankietę dotyczącą wolności słowa. „Udzielajcie odpowiedzi uważnie. Konsekwencje tego sondażu będą miały poważne konsekwencje” – napisał na Twitterze 25 marca.

Ponad 70 proc. obserwujących konto właściciela przedsiębiorstwa kosmicznego SpaceX wyraziło opinię, że „Twitter bezwzględnie nie wyznaje zasady”, że „wolność słowa jest niezbędna do funkcjonowania demokracji”. Głos w badaniu oddało ponad dwa miliony użytkowników.

Musk określa siebie mianem „absolutystycznego zwolennika wolności słowa”. Co więcej, wiele razy dawał przykład sprzeciwu wobec lewicowej politycznej poprawności, która zdominowała zachodnie myślenie oraz idącej za nią w ślad cenzury treści w przestrzeni publicznej.

Miliarder od jakiegoś czasu nie kryje się z zamiarem założenia własnej platformy społecznościowej. W podobny sposób wypowiadał się jakiś czas temu zbanowany przez Twittera i Facebooka Donald Trump. Dotychczasowe doświadczenia pokazują jednak, że nowo powstałe platformy społecznościowe takie jak Gab czy Gettr nie są w stanie konkurować z monopolistami spod znaku GAFAM (Google, Amazon, Facebook, Apple, Microsoft).

Natomiast wykupienie Twittera oraz potencjalna próba wpłynięcia na jego politykę to rozwiązanie pionierskie. Być może właśnie taki jest dalekosiężny cel Amerykańskiego wizjonera.

Źródło: Twitter.com / lifesitenews.com

PR

 

Elon Musk. Zbuntowany „władca świata”?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 891 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram