Od początku roku Unia Europejska zapłaciła Rosji 35 mld euro za importowane surowce energetyczne – szacuje szef dyplomacji UE Josep Borrell. W tym samym czasie Ukraina otrzymała od Wspólnoty na swe potrzeby obronne zaledwie 1 mld euro.
Nie jest tajemnicą, że pieniądze z eksportu surowców Moskwa przeznacza głównie na zwiększanie potencjału militarnego armii. W tym kontekście Borrell wskazał na pilną potrzebę ograniczenia zależności energetycznej UE od Rosji.
Podczas środowego posiedzenia Parlamentu Europejskiego Hiszpan wezwał do jeszcze większego wsparcia ukraińskiej armii, a także przedstawił skalę uzależnienia krajów Unii od rosyjskich węglowodorów.
Z przedstawionych przez niego wyliczeń wynika, że Ukraina otrzymała od Wspólnoty miliard euro od początku 2022 roku, podczas gdy przelewy za surowce energetyczne w tym samym okresie na rzecz Rosji opiewają w sumie na 35 mld euro.
Źródło: tvp.info
PR