Pomysł MSWiA uczczenia pamięci ofiar Katastrofy Smoleńskiej dźwiękiem syren alarmowych nie spodobał się części opinii publicznej i niektórym samorządom. Władze m.in. Krakowa, Płocka, Lublina, Gorzowa Wielkopolskiego, Katowic, Opola i Łodzi zapowiadają, że w ich miastach nie zabrzmią syreny.
„Jutro o godz. 8:41, w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej, zawyją syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju” – poinformował szef MSWiA, Mariusz Kamiński. Jak zapewnia resort, informacja o uruchomieniu syren została przekazana mieszkańcom z 24-godzinnym wyprzedzeniem, również za pośrednictwem Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO).
Również do osób posiadających ukraińskie karty SIM logujących się do polskich sieci komórkowych przesłany zostanie Alert RCB z informacją o uruchomieniu jutro syren w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Jutro o godz. 8:41, w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej, zawyją syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju. Pamiętamy o tych, którzy 12 lat temu chcąc upamiętnić poległych w Katyniu, sami zapłacili najwyższą cenę.
Cześć Ich pamięci! 🇵🇱
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) April 9, 2022
Pomysł na takie upamiętnienie ofiar katastrofy w Smoleńsku nie spodobał się części opinii publicznej oraz politykom opozycji. – Ze względu na ukraińskich uchodźców, którzy uciekali przed rosyjską agresją i dźwiękami bomb, wydaje się, że to nie jest najstosowniejsza idea, żeby syrenami w Polsce czcić rocznicę katastrofy smoleńskiej – powiedział w sobotę w Bydgoszczy szef PO Donald Tusk.
„Rząd zarządził włączenie syren na rocznicę katastrofy smoleńskiej. W mieście, w którym jest 120 tysięcy straumatyzowanych ukraińskich dzieci, reagujących nerwowo nawet na dźwięk samolotu” – napisał Rafał Trzaskowski. „Syreny w Warszawie są w gestii wojewody. Apeluję o ciszę!” – napisał na Twitterze prezydent Stolicy, Rafał Trzaskowski.
Do osobliwego apelu przychylili się również inni samorządowcy.
„W Katowicach nie będziemy w niedzielę rano uruchamiać syren alarmowych. Taki niespodziewany sygnał byłby ogromną traumą dla tysięcy Ukraińców, którzy znaleźli u nas schronienie” – poinformował z kolei prezydent Katowic Marcin Krupa.
„Zdecydowałam, że w niedzielę nie zostaną uruchomione w Łodzi syreny alarmowe. W obliczu trwającej wojny w Ukrainie nadużywanie tych sygnałów przez rząd i wojewodę, to skrajna nieodpowiedzialność” – ogłosiła w sobotę na Facebooku prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
W niedzielę 10 kwietnia syreny alarmowe pozostaną wyłączone również w Gorzowie Wielkopolski, poinformował prezydent Jacek Wójcicki. W rocznicę Katastrofy Smoleńskiej, decyzją prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, syreny nie zawyją również w Opolu.
Także Lublin nie włączy syren alarmowych w rocznicę katastrofy smoleńskiej, przekazała w sobotę rzecznik prasowy prezydenta Lublina Katarzyna Duma. Dodała, że powodem decyzji jest m.in. możliwość wywołania niepotrzebnej paniki i odnowienia traumy u uchodźców z Ukrainy.
Źródło: PAP / Twitter.com
PR