Rodziny katyńskie alarmują: Rosjanie zacierają ślady po zbrodni katyńskiej. Z cmentarzy na których spoczywają ofiary tej zbrodni demontowane są tablice informacyjne. Nekropolia katyńska w Charkowie została zbombardowana.
Federacja Rodzin Katyńskich otrzymuje niepokojące wieści od swoich sympatyków i członków z Rosji i Ukrainy. – Z cmentarzy w Rosji i na terenach obecnie okupowanych przez Rosjan na Ukrainie, znikają tablice informacyjne, a cmentarz w Charkowie, gdzie spoczywają Polacy, był bombardowany – mówi Magdalena Wolska, wiceprezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska Bydgoszcz. Nekropolie katyńskie są przez władze Rosji bezczeszczone. – Wiem, że cmentarz w Charkowie został uszkodzony podczas bombardowania. Nie wiemy jak wygląda sytuacja w Bykowni. Wiemy, że z Cmentarzem Katyńskim i Miednoje są podejmowane próby, żeby je docelowo zamknąć – mówi Magdalena Wolska.
Władze Rosji sporządziły petycję w sprawie likwidacji tablic na cmentarzach katyńskich, które informują iż zbrodnię tę dokonało NKWD. Obecnie, jak twierdzi Federacja Rodzin Katyńskich, tablice te są już demontowane. Już w roku 2020 zdemontowano taką tablicę na budynku w Twerze, gdzie byli rozstrzeliwani przez NKWD polscy oficerowie. W marcu 2022 roku Rosjanie zrzucili bomby kasetonowe na Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie, na którym spoczywają oficerowie Wojska Polskiego i polscy cywile zamordowani w 1940 roku przez NKWD. Cmentarz powstał z inicjatywy Federacji Rodzin Katyńskich. Spoczywa na nim 4 302 oficerów Wojska Polskiego i polskich cywili zamordowanych w 1940 roku przez NKWD, a także około 2 000 radzieckich Ukraińców, Rosjan i Żydów zamordowanych przez NKWD w latach 1937–1938.
Wesprzyj nas już teraz!
Już wcześniej Rosja uniemożliwiała przeprowadzenie przez stronę polską remontów cmentarzy katyńskich. W listopadzie 2021 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego informowało, że od kilku lat pozostaje w stałej gotowości do przeprowadzenia remontu nekropolii w Katyniu, a brak działań w tym zakresie jest spowodowany mnożeniem przeszkód formalnych przez stronę rosyjską. MKiDN stwierdza „permanentny brak woli po stronie rosyjskiej do wydania zgody na przeprowadzenie przez stronę polską remontu Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu i celowe działanie na rzecz rosnącego jego niszczenia”.
Obecnie w całym kraju obchodzona jest 82. rocznica zbrodni katyńskiej, podczas której NKWD rozstrzelało prawie 22 tysiące Polaków w tym ponad 10 tysięcy oficerów Wojska Polskiego.
Rosja do zbrodni katyńskiej przyznała się na początku lat 90. Od czasów „panowania” Putina wraca jednak do sowieckiej, kłamliwej opowieści, że polskich jeńców wymordowali niemieccy naziści. „Rosja walczy nie tylko z żyjącymi Ukraińcami, ale też z Polakami, których zamordowała 82 lata temu” – napisał na portalu społecznościowym dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego.
Rosja od lat prowadzi politykę zakłamującą historię związaną ze zbrodnią katyńską. Wpływowe Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne (RWIO), powołane osobiście przez Władimira Putina, co raz publikuje teksty, które mają „uwolnić” Rosję od odpowiedzialności za zbrodnię katyńską. Z opublikowanej na stronie RWIO rezolucji wynika, że powszechnie znana i doskonale udokumentowana odpowiedzialność NKWD za zbrodnię katyńską jest „informacyjno-propagandową kampanią” i że jakoby celem tej kampanii ma być „obarczenie ZSRR odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej”. Za „nieuzasadnione oceny polityczne” uznano odtajnienie dokumentów dotyczących sowieckiej zbrodni przez Michaiła Gorbaczowa i odpowiednie oświadczenie Dumy w tej sprawie z listopada 2010 roku.
Źródła – radiopik.pl, rp.pl, gov.pl
Adam Białous