19 kwietnia 2022

Były dobre strony tzw. pandemii? Przez dwa lata lewica nie organizowała pochodu 1-majowego

(Fot. kk24.pl)

Po dwóch latach głoszenia przez rząd stanu tzw. pandemii wraca pochód z okazji Święta Pracy organizowany przez Lewicę i OPZZ. Tegoroczny pochód 1-majowy ma się stać okazją do manifestacji związków zawodowych i lewicowych działaczy z całej Polski, a także pracowników, którzy jeszcze niedawno protestowali, domagając się większych płac.

Obchody Święta Pracy w ostatnich dwóch latach (2020 i 2021 roku) były skromniejsze przez ogłoszenie „pandemii COVID-19” i ograniczyły się do złożenia kwiatów przez związkowców z OPZZ i polityków Lewicy m.in. pod tablicą Pamięci Bojowników Wolności w Bramie Straceń warszawskiej Cytadeli czy pod pomnikiem socjalisty, premiera rządu lubelskiego Ignacego Daszyńskiego.

Jak powiedziała Polskiej Agencji Prasowej wiceszefowa Nowej Lewicy Paulina Piechna-Więckiewicz, wraca na warszawskie ulice pierwszomajowy pochód. – Wraca, bo zawsze był w naszych sercach i umysłach. To jest Święto Pracy, ale też święto lewicy – zawsze nim było, jest i będzie, natomiast z przyczyn obiektywnych, związanych z covidem, ofiarami covidu, nie mógł się odbywać w formule, do której byliśmy wszyscy przyzwyczajeni, czyli pochodu – podkreśliła.

Wesprzyj nas już teraz!

Przewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski przekazał, że podczas manifestacji jej uczestnicy będą chcieli zwrócić uwagę na drożyznę, która zaczyna coraz bardziej dotykać gospodarstwa domowe.

Tegoroczne obchody będą przebiegały pod hasłem: „Pokój, praca, bezpieczeństwo”, więc znajdą się podczas niej elementy „stop wojnie”, bo mamy świadomość, że agresja Rosjan na Ukrainie, to jest tragedia dla setek tysięcy ludzi i to nie jest droga do rozwiązywania konfliktów, ale przy okazji chcemy zwrócić uwagę, że na świecie w tej chwili toczy się kilkanaście innych wojen, gdzie tak samo giną ludzie – powiedział PAP Radzikowski.

Jednocześnie lewica zdaje się dostrzegać szkody, jakie „pandemiczna” polityka rządu spowodowała w sytuacji pracowników. – Z jednej strony pandemia nadwyrężyła prawa pracownicze ustanawiając zupełnie nowe standardy, np. pracy zdalnej, a z drugiej strony – przed nami ogromne wyzwanie związane z integracją setek tysięcy Ukraińców pracowników i pracownic na polskim rynku pracy – mówi poseł Lewicy i działacz Partii Razem Maciej Konieczny.

1 Maja – Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy – został wybrany jako święto robotnicze przez kongres założycielski II Międzynarodówki, obradujący w Paryżu w 1890 roku. Data 1 maja miała uczcić rocznicę strajku robotników w Chicago w 1886 roku, brutalnie stłumionego przez policję. 1 Maja wszedł do tradycji polskiego ruchu socjalistycznego, ale później został zawłaszczony przez komunistów. W PRL został uznany za święto państwowe.

1 maja w Kościele katolickim jest świętem św. Józefa Rzemieślnika. Proklamował je papież Pius XII 1 maja 1955 roku. Nadał w ten sposób religijne znaczenie obchodzonemu od 1890 roku świeckiemu Świętu Pracy. W tym dniu Kościół w sposób szczególny pragnie zwrócić uwagę na pracę ludzką w kontekście wartości chrześcijańskich.

Źródło: PAP / Grzegorz Bruszewski

pap logo

oprac. FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram