1 maja 2022

Głupota czy sabotaż? Rafał Ziemkiewicz ostro o „protestach” feministek w czasie wojny na Ukrainie

„Feministki słyną z zachowań, które promowanym przez nich sprawom bardziej szkodzą, niż pomagają. Ich walka z przemocą seksualną jest tego doskonałym przykładem”, pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz.

Publicysta zwraca uwagę, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę i związanej z nią ucieczką do Polski ukraińskich kobiet feministki i inne środowiska lewicowe prowadzą kampanię pod hasłem „Pomagajmy Ukrainie, zapewniając uciekinierkom aborcję na życzenie”. W jego ocenie akcja ta „jakoś słabo się przebiła nawet w liberalnych mediach”.

Co postanowiły zrobić w związku z tym feministki, aby znowu było o nich głośno? Zorganizowały happening pod rosyjskim konsulatem w Gdańsku. „Happening polegał na zbiorowym zadzieraniu kiecek i pokazywaniu majtek. Niby że taki protest przeciwko gwałtom ruskich żołdaków na Ukrainie”, pisze autor „Polactwa”.

Wesprzyj nas już teraz!

„Zawsze w takich sytuacjach trudno odpowiedzieć: głupota czy sabotaż? (…) Ile już mieliśmy takich medialnych kampanii? Trzeba tłumaczyć, że ich efektem jest relatywizowanie i ośmieszanie problemu, z wielką szkodą dla prawdziwych ofiar przemocy? A marsze szmat, czyli jakieś orgiastyczne pochody lewicowych wariatek i wariatów poprzebieranych za prostytutki? Bóg jeden wie, o co w takich „protestach” chodzi, a kto wie, czy i On nie ma z tym problemu”, podkreśla Rafał Ziemkiewicz.

 

Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 871 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram