Polscy politycy komentują na Twitterze oblanie czerwoną substancją ambasadora Rosji Sergieja Andriejewa. Część oceniło, że dyplomata już dawno powinien być wydalony z Polski, inni, że sam zorganizował prowokację i wykonał misję Kremla.
9 maja Rosja obchodzi dzień zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. W tym dniu przedstawiciele rosyjskiej ambasady z Siergiejem Andriejewem na czele próbowali złożyć wieńce na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Uniemożliwili im to licznie przybyli demonstranci z polskimi i ukraińskimi flagami, którzy przywitali Rosjan okrzykami: „faszyści”, „zabójcy”.Andriejew został oblany czerwoną substancją i wraz z towarzyszącymi mu członkami delegacji wrócili do służbowego auta, który otoczyli demonstranci.
Poseł KO Paweł Kowal ocenił na Twitterze, że „ambasador Rosji powinien dawno wyjechać do Rosji”. „Jego obecność w Warszawie to tylko źródło kłopotów. Nie ma co utrzymywać fikcji”, podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz napisał na Twitterze: „Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Ambasador Rosji organizując oczywistą prowokację, wykonał misję Kremla. Rozumiejąc emocje wobec zbrodniarzy, musimy być świadomi, że to woda na młyn putinowskiej propagandy. Można było tego uniknąć. Ta uroczystość nie powinna mieć miejsca”.
Również poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oświadczył, że Andriejew powinien już dawno być wydalony z Polski. Jak dodał, „nie ma zgody na obecność ruskich faszystów i zbrodniarzy w przestrzeni publicznej”.
Z kolei poseł Konfederacji Grzegorz Braun wyraził na Twitterze pogląd, że „atakowanie dyplomatów jest zawsze aktem barbarzyństwa, a w aktualnych okolicznościach jednocześnie aktem prowokacji wojennej”. Jak dodał: „bez względu na bezpośrednie sprawstwo, za sytuację odpowiadają władze RP – min. (spraw wewnętrznych i administracji) Mariusz Kamiński do dymisji!”.
Cmentarz Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich, przed którym doszło do incydentu, znajduje się przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie i zajmuje obszar 19 hektarów. Powstał kilka lat po zakończeniu II wojny światowej, ma charakter rozległego parku. Spoczywają tam szczątki ponad 20 tys. żołnierzy poległych w latach 1944-1945. (PAP)