„Berlin chce sam rządzić Europą. Reszta państw ma słuchać i wykonywać. Nigdy nie będzie na to zgody”. W ten sposób minister sprawiedliwości skomentował postulat rezygnacji z zasady jednomyślności w unijnych instytucjach. Zdaniem Zbigniewa Ziobry eurokraci chcą pozbawić kraje członkowskie wpływu na prowadzoną przez nich politykę.
W poniedziałek przewodnicząca Komisji Europejskiej zaproponowała zmianę traktatów tak, aby unijne gremia podejmowały decyzję większością głosów, a nie jak dotychczas, jednomyślnie. Do inicjatywy von der Leyen odniósł się w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zdaniem prokuratora generalnego pozbawiłaby ona państwa członkowskie wpływu na politykę eurokratów.
Jakże to wszystko proste i przewidywalne. Najpierw mechanizm warunkowości, żeby złamać niepokorne kraje. A teraz odebranie im głosu. Berlin chce sam rządzić Europą. Reszta państw ma słuchać i wykonywać. Nigdy nie będzie na to zgody @SolidarnaPL https://t.co/F7tu6L0dLR
Wesprzyj nas już teraz!
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 10, 2022
„Jakże to wszystko proste i przewidywalne. Najpierw mechanizm warunkowości, żeby złamać niepokorne kraje. A teraz odebranie im głosu. Berlin chce sam rządzić Europą. Reszta państw ma słuchać i wykonywać”, ocenił szef resortu sprawiedliwości. „Nigdy nie będzie na to zgody Solidarnej Polski”, dodał prezes ugrupowania wchodzącego w skład koalicji rządzącej.
Źródła: wpolityce.pl
FA