Sędzia amerykańskiego Sądu Najwyższego, Samuel Alito, znajduje się wraz z rodziną pod specjalną ochroną służb. Jest zagrożony przemocą ze strony środowisk żądających legalnego mordowania dzieci nienarodzonych. Grupy proaborcyjne boją się, że Alito wraz z innymi sędziami doprowadzi do uniemożliwienia uśmiercania niewinnych.
W ostatnich dniach Stanami Zjednoczonymi wstrząsa fala przemocy. Środowiska proaborcyjne gwałtownie protestują przeciwko wyrokowi Sądu Najwyższego na temat aborcji, który – jak spodziewają się na podstawie opinii, jaka wyciekła do mediów – może obalić orzeczenie Roe v. Wade z 1973, które zalegalizowało w Ameryce mordowanie dzieci. Aborcjoniści mają nadzieję, że za sprawą przemocy, wandalizmu i nienawiści uda im się nakłonić sędziów do tego, by nic nie zmieniali i pozwolili Amerykankom nadal zabijać poczętych ludzi.
W związku z falą przemocy sędzia Samuel Alito został przez amerykańskie służby przetransportowany wraz z rodziną do utajonej lokalizacji. W ocenie służb nie był bezpieczny nawet we własnym domu.
Wesprzyj nas już teraz!
Aktywiści proaborcyjni próbują zastraszyć nie tylko Alito, ale również pozostałych sędziów, którymi są: Clarence Thomas, Neil Gorsuch, Brett Kavanaugh, Amy Coney Barett. Wywierają naciski również na prezesa sądu, Johna Robertsa.
Wszystko za sprawą sprawy Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization, czyli sporu, który wywiązał się na gruncie prawa w stanie Missisipi dotyczącego zakresu ochrony dzieci nienarodzonych. Sąd Najwyższy może odrzucić dotychczasową wykładnię przyjęta w roku 1970, kiedy to zalegalizowano mordowanie nienarodzonych.
Jak dotąd sędziowie zapewniają, że gwałtowne protesty nie wpłyną na orzecznictwo. W tym duchu wypowiedzieli się zarówno Clarence Thomas, jak i John Roberts.
Jeżeli Sąd Najwyższy uchyliłby wyrok w sprawie Roe v. Wade, to według Instytutu Guttmachera mordowanie dzieci nienarodzonych zostałoby zakazane w 26 stanach.
Według aktualnych statystyk od roku 1973 zamordowano za Oceanem ponad 63 miliony dzieci.
Źródła: PCh24.pl, lifenews.com
Pach