11 maja 2022

Nowe „ustalenie” wyznawców ekologizmu. Do „ocieplenia klimatu” przyczyniają się… sale operacyjne

(Chirurg, zdjęcie ilustracyjne / Źródło: fshoq.com)

Ideologia ekologizmu popadła w kolejne kuriozum, tym razem pożytkując środki na badania naukowe po to, by udowodnić, że sale operacyjne są poważnym źródłem gazów cieplarnianych generowanych przez branżę medyczną.

Badania zostały wykonane na University of Michigan Medical School w USA pod kierunkiem dr. Nicholasa Berlina i doktoranta Victora Agbafe. Ich wyniki opisano na łamach czasopisma „Journal of Clinical Oncology”. Autorzy przekkonują, że zabiegi chirurgiczne, szczególnie te z zakresu chirurgii onkologicznej, istotnie przyczynią się do „zmian klimatu”.

Autorzy sugerują pewne rozwiązania, które mogłyby poprawić sytuację. Obejmują one szereg różnych działań: od redukcji odpadów medycznych, przez „świadome wybory” w kwestii stosowanych leków, po zmodyfikowanie sposobów świadczenia opieki chirurgicznej.

Wesprzyj nas już teraz!

We wcześniejszych szacunkach propagatorzy ekologizmu sugerowali, że społeczność medyczna odpowiada za około 8,5 proc. emisji gazów cieplarnianych w Ameryce. – I to chirurgia odgrywa nieproporcjonalnie dużą rolę w tym procederze, poprzez produkcję dwutlenku węgla i ogromnych ilości odpadów – mówi Victor Agbafe.

Autorzy przytaczają w tym miejscu małoinwazyjne operacje onkologiczne wspomagane przez roboty, które wymagają bardzo dużych ilości energii, a które w ostatnich latach stały się powszechną metodą leczenia nowotworów: od raka jelita grubego i macicy, po raka głowy i szyi. Badacze podają przy tym przykład: wspomagana robotem histerektomia wytwarza tyle dwutlenku węgla, co przejechanie ponad 3500 km samochodem.

Victor Agbafe przekonywał też, że obniżenie emisji gazów cieplarnianych leży w interesie samych pacjentów. – Jeśli tego dokonamy, mamy szansę realnie wydłużyć ich życie. To naprawdę ważne, aby społeczność chirurgów była proaktywna i podejmowała wspólne działania – mówił.

Oprócz zmniejszenia ilości odpadów i optymalizacji zużycia energii elektrycznej, zespół badawczy sugeruje m. in. przejście na urządzenia i wyposażenie wielokrotnego użytku, tam, gdzie jest to możliwe. Chodzi np. o fartuchy chirurgiczne – badania potwierdziły, że nie ma związku między ponownie używanymi narzędziami czy fartuchami a zakażeniami szpitalnymi.

Biorąc pod uwagę wydarzenia geopolityczne, które mają obecnie miejsce w Ukrainie, a także skutki pandemii, szczególnie w Chinach, coraz wyraźniej widzimy potrzebę przeorganizowania łańcuchów dostaw w wielu dziedzinach przemysłu. Pomysł ulokowania zakładów wytwarzających sprzęt chirurgiczny bliżej odbiorców, czyli szpitali, jest więc czymś jak najbardziej zasadnym – kontynuuje Agbafe.

Wreszcie naukowcy z amerykańskiego uniwersytetu doszli do osobliwego wniosku, że… „telemedycyna jest doskonałym sposobem na zmniejszenie wpływu chirurgii onkologicznej na klimat”. – Podczas pandemii wszyscy korzystaliśmy z wirtualnej opieki i jeśli zdołalibyśmy uczynić to rutynowym aspektem opieki onkologicznej w okresie przedoperacyjnym i pooperacyjnym, udałoby nam się zmniejszyć wpływ świadczenia opieki na klimat oraz uczynić ją wygodniejszą dla pacjentów – tłumaczy cytowany doktorant.

„Naszym celem powinno być odejście od tych najbardziej rażących winowajców i skupienie się na dokonywaniu lepszych wyborów dotyczących tego, jakiego leku używamy, a także w jaki sposób go używamy” – podkreślają autorzy publikacji.

Źródło: PAP / Katarzyna Czechowicz

oprac. FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram