Najwyższe władze Finlandii oficjalnie zdecydowały o chęci wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prezydent kraju Sauli Niinisto przekazał tę deklarację prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Ten stwierdził, że „porzucenie fińskiej neutralności będzie błędem”.
Finlandia oficjalnie poinformowała o swojej chęci dołączenia do struktur NATO i włączenia się w struktury Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak podaje Reuters, prezydent Finlandii postanowił osobiście zatelefonować do Władimira Putina, aby przekazać mu swoją decyzję. Rosyjski prezydent miał odpowiedzieć, że przystąpienie Finlandii do NATO będzie błędem. Dodał, że zaszkodzi to stosunkom pomiędzy oboma krajami.
Stanowisko Moskwy w tej sprawie jest takie, jakiego mogliśmy się spodziewać. Warto jednak zauważyć, że Władimir Putin miał podkreślić, że wstąpienie Finlandii do NATO to zagrożenie dla bezpieczeństwa i będzie to wymagało reakcji ze strony Federacji Rosyjskiej. Władimir Putin nie wskazał jednak w jaki sposób Moskwa zareaguje.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei prezydent Sauli Niinisto miał powiedzieć, że jego kraj wciąż chce „właściwie i profesjonalnie” prowadzić stosunki ze swoim sąsiadem. Dodał jednak, że Finlandia ma w pamięci stanowisko i żądania Rosji z końca 2021 roku, kiedy Moskwa chciała uniemożliwić Finlandii i Szwecji przystąpienie do NATO. Niinistro wskazał również, że to właśnie rosyjska inwazja na Ukrainę zmieniła środowisko bezpieczeństwa w Finlandii.
Prezydent Saul Niinisto powiedział również, że w związku z decyzją o wstąpieniu kraju do NATO, spodziewał się straszenia przez Moskwę konsekwencjami. Przyznał, że do wojskowej ofensywy ze strony Putina raczej nie dojdzie, ale atak hybrydowy jest możliwy.
Źródło: Reuters.com
WMa