15 maja 2022

Żołnierz broniący Mariupola: nie ma wody pitnej, a jedzenia wystarczy na pięć dni. Rannych jest 700 osób

(Zakłady metalurgiczne Azowstal, fot. Nikolai Trishin/TASS)

Rannych jest 600-700 żołnierzy, z których 40-50 jest w stanie krytycznie ciężkim – powiedział w niedzielę przebywający w zablokowanym Azowstalu żołnierz pułku Azow. Dodał, że przebywający tam ludzie piją wodę produkcyjną, a jedzą tylko raz dziennie.

„Jedzenia i wody jest na pięć dni, może na tydzień. Jemy tylko raz dziennie, bo oszczędzamy jedzenie. Dzisiaj na obiad była owsianka i trochę marchewki” – powiedział Dmytro Kozacki w wywiadzie w niedzielę.

Jak relacjonował wojskowy, sytuacja w zablokowanym i bombardowanym przez Rosjan kombinacie Azowstal w Mariupolu jest „krytycznie ciężka”. „Niestety, trwa szturm już na terytorium kombinatu. Wszystko to wspiera artyleria, czołgi, lotnictwo. Nasi żołnierze odpierają ataki przeciwnika” – dodał Kozacki.

Wesprzyj nas już teraz!

Żołnierz nie był w stanie określić dokładnej liczby rannych, ale ocenił ją na ok. 600-700, dodając, że ta liczba „codziennie rośnie”.

„Nie możemy określić tego dokładnie, bo ludzie nawet ranni wstają i idą walczyć. (…) Niestety przez brak antybiotyków widzimy powikłania u osób, które miały amputacje i inne rodzaje ran” – powiedział Kozacki. Osób w stanie krytycznym, „na granicy śmierci”, jest 40-50.

Według niego w tej trudnej sytuacji wielu wojskowym „trudno jest utrzymać ducha bojowego”, ale są tacy, którzy wciąż są zmotywowani do walki i wierzą w pozytywne rozwiązanie. W sytuacji blokady i ciągłego ostrzału, niewielkiej ilości amunicji nie ma możliwości wydostania się z kombinatu, nawet „gdyby ktoś wydał taki rozkaz”.

Jak dodał, wojskowi wciąż mają nadzieję na rozwiązanie dyplomatyczne i na to, że władze zdołają wynegocjować z „krajem trzecim” ich ewakuację z Mariupola. Takim krajem mogłaby być Turcja, która zadeklarowała pomoc w ewakuacji swoim statkiem przez Morze Czarne.

pap logo

Źródło: PAP

Oprac. WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(10)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram