Jeden z sędziów Sądu Najwyższego odpowiedział na histerię aborcjonistów trwającą w USA. Clarence Thomas nie odmówił dziennikarzom słów krytyki po tym, jak liberalne media przyłączyły się do nagonki, której celem są również sędziowie.
Po medialnym wycieku projektu decyzji przywracającej wszystkim stanom pełne prawo do ograniczania i zakazywania aborcji, bojówki ruchu „pro-choice” wszczęły zamieszki, demolując kościoły i przychodnie pro-life. Wulgarne i nielegalne manifestacje odbywają się również pod domami sędziów Sądu Najwyższego, co nie spotkało się z potępieniem ani ze strony administracji Joe Bidena ani też mainstreamowych mediów.
Bezpośrednio do lewicowych mediów zwrócił się sędzia Clarence Thomas podczas konferencji na temat nierówności rasowych i Sądu Najwyższego. – Zdecydowanie zwolnię się z sądu, kiedy będę wykonywał swoją pracę tak słabo jak wy – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Justice Thomas to the media:
"I will absolutely leave the Court when I do my job as poorly as you do yours." pic.twitter.com/2V7h9vtoLt
— Townhall.com (@townhallcom) May 16, 2022
Sędzia Thomas jest jednym z pięciu katolickich członków Sądu Najwyższego, którzy zapowiedzieli, że zagłosują przeciwko rzekomemu „prawu” do aborcji w sprawie Dobbs vs. Jackson Women’s Health Organization, która może cofnąć dawny aborcyjny precedens Roe vs. Wade.
Clarence Thomas jest obiektem nieustannych ataków medialnych. „Washington Post” napisał, że jego poglądy są niczym poglądy „białego konserwatysty”, a inne media głównego nurtu również atakują go za podejmowanie decyzji zgodnych z prawem, a nie z linią ideologiczną rządzącej lewicy.
Źródło: lifesitenews.com
FO