6 czerwca 2022

70 proc. głosujących poparło osłabienie władzy prezydenta. Znamy wyniki referendum w Kazachstanie

(fot. Pixabay)

„Ponad 70 proc. głosujących w niedzielnym referendum w Kazachstanie poparło zaproponowane przez prezydenta kraju Kasyma-Żomarta Tokajewa poprawki do konstytucji, które mają na celu odejście od dotychczasowego modelu superprezydenckigo po dekadach rządów byłego już przywódcy kraju Nursułtana Nazarbajewa”, podała agencja Reutera.

Jak informuje w poniedziałek kazachska Centralna Komisja Wyborcza 77 proc. głosujących opowiedziało się za poprawkami; frekwencja wyniosła 68 proc.

Obywatele Kazachstanu głosowali nad 56 poprawkami do ustawy zasadniczej, dotyczącymi głównie ograniczenia kompetencji władzy wykonawczej. W szczególności chodziło o zmniejszenie uprawnień prezydenta, a także powierzenie szerszych prerogatyw parlamentowi i uczynienie go bardziej reprezentatywnym. Przewidziano również znaczną decentralizację władzy, przyznając więcej uprawnień organom regionalnym i lokalnym.

Wesprzyj nas już teraz!

Nursułtan Nazarbajew był prezydentem Kazachstanu w latach 1991-2019, a następnie do stycznia 2022 roku nieformalnie kierował państwem jako przewodniczący Rady Bezpieczeństwa. W nowej redakcji konstytucji, za którą opowiedzieli się Kazachowie, usunięto wszelkie formalne przywileje byłego przywódcy, łącznie z pozbawieniem go tytułu „Lidera Narodu” (Elbasy), wprowadzonego przed 12 laty.

Prezydent Tokajew, sprawujący władzę od 2019 roku, zaproponował pakiet reform politycznych po stłumieniu z pomocą wojsk rosyjskich styczniowych niepokojów społecznych i usunięciu z ważnych stanowisk w kręgach władzy Nazarbajewa oraz jego krewnych. Według niektórych obserwatorów życia politycznego, chęć wprowadzenia poprawek do konstytucji przez Tokajewa ma związek z jego planem ubiegania się o reelekcję. Jego obecna kadencja skończy się w 2024 roku.

Referendum ma stanowić odpowiedź na społeczne niezadowolenie, które w styczniu spowodowało, że ludzie wyszli na ulice, wzywając do zmian – skomentował politolog Dosym Satpajew, cytowany przez agencję Reutera. Jak mówi, wielu Kazachów od kilku lat wzywało do decentralizacji władzy w kraju.

Tokajew to rozumie i dlatego, do pewnego stopnia, wykorzystuje to referendum, aby ukazać się jako człowiek, który próbuje coś zmienić – powiedział Satpajew. (PAP)

 

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram