Gorsząca prowokacja miała miejsce podczas niedzielnej Mszy Świętej w amerykańskiej parafii w stanie Michigan. Rozebrana niemal do naga aktywistka stanęła na ławce i zaczęła skandować okrzyki sprzeciwu wobec planów rozszerzenia prawnej ochrony dzieci nienarodzonych. Wiernym udało się wyprowadzić ją ze świątyni.
„Unieważnić Roe? Do cholery, nie!”. „Aborcja bez pardonu” – krzyczała główna sprawczyni wulgarnego incydentu. Dwie pozostałe aborcjonistki obecne w kościele dołączyły do skandowania haseł. W rękach trzymały rozpostarte jak transparenty zielone chusty, popularny symbol zwolenników dzieciobójstwa.
https://twitter.com/RefuseFascismOh/status/1536139975690952705?s=20&t=2LL6M0-mpfTyg6Y27Uhfcw
Wesprzyj nas już teraz!
Do prowokacji doszło w parafii św. Weroniki w miejscowości Eastpointe. Zdecydowana reakcja parafian pozwoliła na wyprowadzenie aborcjonistek z kościoła. „Aborcja jest zabijaniem dzieci” – krzyczał jeden z wiernych w czasie, gdy prowokatorki opuszczały świątynię.
To kolejny z aktów antykatolickiej agresji, do jakich od tygodni dochodzi na terenie Stanów Zjednoczonych. Odkąd do opinii publicznej wyciekł szkic opinii Sądu Najwyższego, wskazujący na możliwość unieważnienia precedensowego wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade, zdewastowano wiele centrów opieki ciążowej, siedzib organizacji pro-life i świątyń. Zwolennicy dzieciobójstwa posuwają się w tych działaniach nawet do używania materiałów zapalających. Doszło także do usiłowania zabójstwa jednego z sędziów Sądu Najwyższego.
Wyrok w procesie Roe vs. Wade jest podstawą prawną dla legalności aborcji w USA. Jego unieważnienie przywróciłoby poszczególnym stanom możliwość prawnego uregulowania kwestii ochrony nienarodzonych we własnym zakresie. Na terenie wielu z nich będzie to oznaczało jej rozszerzenie, a nawet całkowity zakaz zabójstwa prenatalnego.
Źródła: catholicnewsagency.com
FA