Homoseksualno-genderowa kolonizacja, która jest prawie ukończona – tak publicysta LifeSiteNews określa ofensywę LGBT w Ameryce Północnej i w innych częściach świata, która w tzw. „miesiącu Dumy” dotarła nawet do… ogrodów zoologicznych.
Hunwejbini rewolucji neoseksualnej z coraz większym sukcesem dokonują swoistego „znaczenia terenu”, aby mieć pewność, że już wkrótce nie będzie ani jednego miejsca, ani jednej instytucji i ani jednego środowiska, gdzie nie powiewa „tęczowa” flaga.
Zaburzenia orientacji seksualnej i tożsamości płciowej mają być już nie tylko akceptowane, ale przede wszystkim obnoszone na oczach całej ludzkości niby sztandar – mają tryumfować i nieustannie przypominać o swoim tryumfie nad podstawami ładu społecznego, takimi jak normalna rodzina i moralność publiczna.
Wesprzyj nas już teraz!
Jonathon Van Maren z kanadyjskiego serwisu LifeSiteNews dokonał przeglądu aktywności ogrodów zoologicznych, by przekonać się, jak daleko dotarło owo zagarnianie przestrzeni publicznej.
W programie ogrodów zoologicznych znalazły się w tym roku imprezy takie jak Toronto Zoo Drag Queen Story, czyli występy transwestytów, których widownią mają być… dzieci. Jeden z dyrektorów wydał z tej okazji oficjalny komunikat, w którym pisze: Cieszymy się, że możemy rozpocząć pierwszy w historii Tydzień Dumy w [Zoo] San Antonio. To naprawdę historyczny moment, którego mamy zaszczyt być częścią. Różnorodność, równość i integracja są niezbędne do utrzymania dynamicznej i kwitnącej społeczności.
Z kolei Folly Farm Adventure Park and Zoo w Walii będzie promował… parę „gejowskich pingwinów”, których „przyjaźń przerodziła się w romantyczną relację”. W wielu ogrodach zoologicznych organizuje się tzw. „Noce Dumy”, w których przygotowaniu uczestniczą lokalne oddziały lobby LGBT.
Z kolei Akwanarium Ripleya w Toronto da swoim zwiedzającym możliwość, by dosłownie „zanurzyć się we wszystkich kolorach tęczy i przetańczyć całą noc przy muzyce DJ-a” oraz występie mężczyzn, którzy mówią na siebie „Spice Queens” („królowe pikanterii”).
Jak podsumowuje Van Maren: Okazywanie poparcia dla ruchu LGBT jest w większości krajów zachodnich publicznym sygnałem cnoty dla wszystkich, że jesteś po Prawowitej Stronie Historii. To dlatego politycy posłusznie maszerują w „paradach dumy” za swoimi skąpo odzianymi kulturowymi władcami i dlatego ogrody zoologiczne organizują pokazy drag dla dzieci. To jest kolonizacja i jest prawie zakończona.
Źródło: lifesitenews.com
FO
