– Musimy zapewnić ludziom stałe dostawy energii – mówił w czwartek premier Mateusz Morawiecki pytany, czy Polska nadal będzie realizowała plan wygaszania wydobycia węgla.
– Jest rzeczą jasną, że przy tych cenach gazu, przy braku atomu w Polsce, musimy zapewnić gospodarstwom domowym, ludziom, przemysłowi i przedsiębiorcom, stałe dostawy energii. W związku z tym na pewno dzisiaj Rada Ministrów potwierdzi ten kierunek działań – powiedział.
Kilka dni temu po posiedzeniu Rady Europejskiej, premier poinformował, że jednym z tematów dyskusji unijnych przywódców był kryzys energetyczny i że on wskazał m.in. na projekty koniecznych zmian polityki UE w tym obszarze. Przypomniał, że Polska chce powrotu do energetyki węglowej. Mówił też o potrzebie magazynowania LNG.
W maju 2021 r. zawarta została przez związkowców i przedstawicieli rządu umowa, dotyczącą transformacji górnictwa i Górnego Śląska. Załącznikiem do tego dokumentu jest harmonogram wygaszania kopalń węgla energetycznego do 2049 roku. Jednak ostatnie wydarzenia – konieczność uniezależnienia się od rosyjskich surowców i embargo na węgiel z tego kraju – znacząco wzmogły popyt na krajowy węgiel. (PAP)