Na konferencji w Lugano w Szwajcarii premier Ukrainy Denys Szmyhal przedstawił plan odbudowy jego kraju. Poszczególnym państwom zachodnim Ukraina zaproponowała zaangażowanie w konkretnych regionach. Jest też oferta dla Polski – to odbudowa Doniecka. Problem w tym, że to teren częściowo kontrolowany od 2014 roku przez Rosjan.
Mapa zaprezentowana przez ministra Denysa Szmuhala obrazuje Ukrainę z wyróżnionymi regionami, które potrzebują odbudowy po wojnie z Rosją. Zaproponowano na niej udział wielu państw, zarówno europejskich, jak i Stanów Zjednoczonych, Kanady czy Turcji.
Niektóre z propozycji Szmyhala wydają się być jednak wyjątkowo niepoważne. Przykładowo Holandia i Szwecja „otrzymały” region Chersonia, Dania Zaporoża (obejmuje on Mariupol), Polska i Włochy Doniecka, a Czechy, Finlandia i Szwecja – Ługańska. Problem w tym, że są to tereny zajmowane obecnie przez Rosjan. Obszary wyznaczone Polsce, Włochom, Czechom, Finlandii i Szwecji to dodatkowo tereny częściowo kontrolowane przez Moskwę od 2014 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
W mediach społecznościowych propozycja Szmyhala wywołała poważne kontrowersje; komentatorzy pytają, dlaczego przykładowo Niemcom przypisano tereny kontrolowane obecnie przez Ukrainę, a Polakom te, które Ukrainie będzie najtrudniej odbić.
https://twitter.com/TpyxaNews/status/1544212844610215938?s=20&t=CHComoLrCASKhgsDiJkxHw
Źródło: Twitter
Pach