Obciążenia biurokratyczne i kłody rzucane pod nogi przez socjalistyczną władzę – Polska jest na 10. miejscu na świecie i na 4. w Europie na niechlubnej liście państw, w których najtrudniej działać przedsiębiorcom – czytamy w środowym „Pulsie Biznesu”.
Gazeta, powołując się na raport TMF Group, wskazuje, że „wśród 77 krajów odpowiadających za 92 proc. światowego PKB i 95 proc. inwestycji zagranicznych zajmujemy niechlubne 10. miejsce (drugi rok z rzędu) pod względem złożoności przepisów regulujących prowadzenie biznesu”.
„PB” pisze, że za słaby wynik Polski odpowiada obecnie tzw. Polski Ład, który gruntownie przebudował system podatkowy. „Zmienił nie tylko przepisy podatkowe dotyczące korporacji, przedsiębiorców i pracowników, ale także sposób naliczania wynagrodzeń, z czym firmy miały ogromne problemy ze względu na niejasne wytyczne przekazane na krótko przed wejściem nowych regulacji w życie” – czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
Cytowana przez dziennik dyrektor TMF Group na obszar Europy Środkowej i Wschodniej Joanna Romańczuk zwraca uwagę, że przepisy prawa pracy w Polsce już wcześniej były skomplikowane, a wprowadzenie w styczniu tego roku Polskiego Ładu zagmatwało je jeszcze bardziej. – To kosztowne wyzwanie dla zagranicznych inwestorów, którzy cenią sobie przejrzystość i prostotę regulacyjną – zaznacza.
W omówieniu raportu dodano, że wpływ na zainteresowanie inwestycjami w Polsce mają zapewne również wyraźne dążenia przedstawicieli rządu do skupiania wielu aktywów w rękach państwa.
„Puls Biznesu” zwraca uwagę, że w Europie trudniej niż nad Wisłą prowadzi się biznes we Francji, Grecji i we Włoszech. Z kolei Francja płaci za przepisy korzystne dla pracowników oraz wprowadzone w trakcie tzw. pandemii COVID-19 rozwiązania, które miały wspierać firmy, ale jeszcze bardziej komplikowały przepisy.
Źródło: PAP
oprac. FO