Argentyński biskup Gustavo Zanchetta, skazany za molestowanie kleryków, nie będzie siedzieć w więzieniu. Ze względu na problemy z ciśnieniem odsiedzi wyrok w areszcie domowym w domu dla księży emerytów. Bp Zanchetta był bliskim znajomym Franciszka.
W marcu tego roku bp Zanchetta został skazany na karę 4,5 roku więzienia za wykorzystywanie seksualne seminarzystów w diecezji Oran, którą powierzył mu papież. Sprawa biskupa wybuchła po opublikowaniu w sieci pięć lat temu zdjęć przedstawiających hierarchę nago. Pierwsze ostrzeżenia o jego zachowaniu napływały do Watykanu już dwa lata wcześniej.
Biskup Zanchetta miał pozyskiwać sympatię seminarzystów prezentami, takimi jak ubrania i komputery. Miał też dyskryminować kleryków o ciemniejszej skórze. Według oskarżycieli bp Zanchetta wykorzystywał zwłaszcza kleryków z ubogich domów, składając im erotyczne propozycje.
Wesprzyj nas już teraz!
Sąd w Oran zdecydował teraz, że biskup może odsiedzieć wyrok w areszcie domowym. Przyczyną mają być problemy zdrowotne, głównie z ciśnieniem. Hierarcha będzie przebywać w domu emerytowanych księży przy żeńskim klasztorze.
Przez ostatni miesiąc Zanchetta przebywał w szpitalu. Według jednego z oskarżycieli, choroba jest wymysłem. – Nie spędził w więzieniu nawet roku. W tej sprawie było już tyle kłamstw, a mimo wszystko dają mu areszt domowy, wiedząc, że idzie do miejsca, w którym przebywają kobiety i dzieci. Wymiar sprawiedliwości nie działa jak trzeba – powiedział anonimowy oskarżyciel.
Ks. Gustavo Zanchetta pełnił przez lata funkcję sekretarza jednej z komisji Konferencji Episkopatu Argentyny; później był również jej podsekretarzem. W tej roli współpracował z kardynałem Jorge Mario Bergoglio, arcybiskupem Buenos Aires. Papież Franciszek mianował go biskupem w czerwcu 2013 roku; była to jedna z pierwszych decyzji personalnych nowego papieża.
Po publikacji nagich zdjęć biskupa papież zaprosił go do Watykanu. Utworzył dla niego synekurę i pozwolił mieszkać w Domu św. Marty, czyli tam, gdzie mieszka on sam. Z Watykanu bp Zanchetta wyjechał dopiero w 2021 roku z powodów procesowych.
Źródła: PCh24.pl, aciprensa.com
Pach