Rolnicy oraz solidaryzujący się z ich protestem kierowcy kontynuowali w piątek protest przeciwko planom likwidacji wielu gospodarstw pod pretekstem redukcji emisji azotu. Blokady w ramach „kwadransa solidarności”wywołały kilkugodzinne korki w wielu miejscach kraju, m.in. na autostradach.
Do szczególnych utrudnień ruchu drogowego doszło po godzinie 15:00. Wówczas miał miejsce „kwadrans solidarności” z rolnikami, do którego wezwali przywódcy rolniczych protestów. Zaapelowali oni, aby o tej porze przerwać pracę na kwadrans, aby okazać wsparcie protestującym.
Media informują, że w tym czasie w wielu miejscach kraju rolnicy oraz wielu kierowców albo zablokowali drogi lub też poruszali się niewielką prędkością, powodując korki.
Wesprzyj nas już teraz!
https://twitter.com/RadioGenova/status/1547960255727820800?s=20&t=WNa_3AcgRNh5myCSplTlGQ
Z informacji dziennika „Algemeen Dagblad” wynika, że do wielokilometrowych korków doszło na autostradzie A1 między Amersfoort i Apeldoorn w centralnej Holandii.
Portal RTL Nieuws podkreśla, że w wielu miejscach rolnicy podpalali bele słomy na poboczach dróg szybkiego ruchu. Kłęby dymu ograniczały widoczność i często dochodziło do interwencji straży pożarnej, która gasiła pożary.
Protest wsparty został m.in. przez farmerów z Niemiec.
Here come the Germans…
German farmers travel in convoy towards the border between Germany and the Netherlands to join the Dutch farmers' protest.
🇩🇪 🇳🇱 🚜 pic.twitter.com/fCTjG808ns
— James Melville 🚜 (@JamesMelville) July 15, 2022
Dutch farmers welcome German farmers who arrived in the Netherlands to support the protest. Wonderful. pic.twitter.com/UGwXyM1Fxt
— RadioGenoa (@RadioGenoa) July 14, 2022
Od tygodni holenderscy rolnicy protestują przeciwko rządowym planom ograniczania emisji tlenku azotu. Blokowane są autostrady, drogi lokalne, a także contra dystrybucji supermarketów. Ze względu na blokady tych ostatnich sieci handlowe deklarują, iż straciły dziesiątki milionów euro. Dla branży rolniczej to jednak kwestia „być albo nie być”.
W czasie ubiegłotygodniowej, nocnej blokady ronda przy wjeździe na autostradę A32 w północnej Holandii, funkcjonariusz policji oddał strzały w kierunku traktora. Jak przekonywał w ubiegłym tygodniu szef policji, mundurowy „dokonał błędnej oceny sytuacji”. Wcześniej policja upierała się, że traktorzysta, którym okazał się 16-letni syn rolnika, chciał staranować radiowozy.
Źródła: Andrzej Pawluszek (PAP), Twitter