19 lipca 2022

Zrejterował z własnej konferencji. Pytania o nadmiarowe zgony nieznośne dla ministra Niedzielskiego

(Fot. PAP/Tomasz Wiktor)

Błyskawicznie zerwana konferencja prasowa i ucieczka przed dziennikarzami. Adam Niedzielski nie będzie raczej ciepło wspominał wizyty w Tarnowskich Górach, gdzie przed siedzibą jednej z przychodni zdrowia zachwalał reformę podstawowej opieki medycznej. Minister konsekwentnie unikał odpowiedzi na pytania o nadmiarowe zgony podczas tzw. pandemii.

 

Szef resortu zdrowia odwiedził w poniedziałek Tarnowskie Góry. Gdy tylko wysiadł ze służbowego samochodu, by wziąć udział w konferencji prasowej, czekały na niego niewygodne pytania dziennikarza serwisu Tarnogorski.info.

Wesprzyj nas już teraz!

Dzień dobry, panie ministrze, co pan powie o dziesiątkach tysięcy nadmiarowych zgonów, które miały miejsce podczas pandemii? – dociekał reporter.

Adam Niedzielski zbył tę kwestię milczeniem i wszedł do budynku przychodni, w której miał gościć. Dziennikarze jednak nie dali za wygraną, próbując dostać się za nim do środka.

Niedługo potem rozpoczęła się konferencja.

Ja mam pytanie odnośnie nagrody, którą pan otrzymał – „Wizjoner zdrowia”. Za pana kadencji mamy tutaj wzrost zgonów nadmiarowych. Nawet za czasów II wojny światowej tyle nie było; mamy eksperymenty na dzieciach [szczepionki testowane w Polsce na najmłodszych – red.]. Jak pan się czuje otrzymując taką nagrodę? Czy pan uważa, że robi coś dobrego? – zwróciła się do szefa resortu zdrowia jedna z dziennikarek.

Od konieczności udzielenia informacji wyręczył Adama Niedzielskiego jego rzecznik, Wojciech Andrusiewicz. – Co do zgonów odsyłam na stronę internetową. Jeżeli chodzi o kolejne pytanie to, szanowna pani redaktor, do tej pory myślałem, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi – stwierdził.

No i to właśnie była głupia odpowiedź, dziękuję bardzo – zripostowała pytająca.

Zaraz potem nastąpiła absurdalna sytuacja. Wojciech Andrusiewicz stwierdził: – Jeżeli nie mają państwo więcej pytań… W tym momencie rozległy się protesty dziennikarzy, m.in. z Polskiej Agencji Prasowej. Chcieli oni bowiem uzyskać od ministra odpowiedzi na kolejne kwestie.

Niedzielski odwrócił się jednak na pięcie i wraz z całym otoczeniem udał do budynku. W ślad za nim próbowali podążyć zlekceważeni pracownicy mediów wołając, że chcieliby zadawać pytania. Towarzyszący „Wizjonerowi zdrowia” mężczyźni zagrodzili jednak im drogę.

W końcu Łukaszowi Dudkowi z serwisu Tarnogórski.info udało się skłonić do wypowiedzi Wojciecha Andrusiewicza.

Miałem takie pytanie do ministra Adama Niedzielskiego, jednak nie mogłem zadać: co mam powiedzieć mojej koleżance, która w czasie pandemii nie mogła pożegnać swojego umierającego ojca, ponieważ takie były wytyczne, obostrzenia? – zwrócił się dziennikarz do rzecznika.  

Co pan ma powiedzieć to myślę, że pan powinien wiedzieć. Jeżeli pan nie wie, co ma pan powiedzieć, to znaczy, że nie ma pan w sobie za grosz empatii – brzmiała odpowiedź.

Wojciech Andrusiewicz odmówił też rozmowy z dziennikarką, która nie miała na twarzy tak zwanej maseczki i odszedł od reporterów.

Na zamieszczonym przez lokalny serwis nagraniu widoczny jest również obecny w przychodni  mężczyzna trzymający tablicę z napisem: „Ekonom śmierci”.

 

Źródło: Tarnogorski.info

RoM

 

 

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(56)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram