W wieku 98 lat zmarł w Rzymie kard. Józef Tomko, najstarszy członek kolegium kardynalskiego, do którego włączył go w 1985 roku św. Jan Paweł II. Słowacki purpurat był przez wiele lat prefektem Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów oraz przewodniczącym Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych. W Watykanie pracował od 1962 roku.
Kard. Tomko został w kwietniu serdecznie powitany przez Papieża Franciszka przy okazji audiencji dla pielgrzymów ze Słowacji. Wtedy Ojciec Święty powiedział, że jego obecność pozwala doświadczyć Kościoła jako wspólnoty, która potrafi uszanować starość jako dar. Żartował wówczas, że ma jednak małą wątpliwość, ponieważ kardynał wydaje mu się młodszy od niego. Słowacki purpurat, po uroczystościach pogrzebowych w Rzymie, zostanie pochowany z katedrze św. Elżbiety w Koszycach, w stolicy archidiecezji, z której pochodził.
Święcenia kapłańskie przyjął w 1949 roku, przez 15 lat był wicerektorem Papieskiego Kolegium św. Jana Nepomucena oraz konwiktu dla księży pochodzących z różnych krajów misyjnych. W latach 1962-1966 pracował w wydziale doktrynalnym Kongregacji Nauki Wiary. W roku 1974 został mianowany podsekretarzem w Kongregacji ds. Biskupów. Pięć lat później objął funkcję Sekretarza Generalnego Synodu Biskupów. 15 września 1979 roku przyjął z rąk św. Jana Pawła II święcenia biskupie. Kard. Tomko był bardzo zaangażowany w ruch ekumeniczny.
Wesprzyj nas już teraz!
W roku 1972 był członkiem delegacji Stolicy Apostolskiej podczas spotkania ze Światową Federacją Luterańską oraz Światową Radą Kościołów w Genewie. Prowadził także przez osiem lat zajęcia z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Udzielał się również w duszpasterstwie bezpośrednim w wielu parafiach Rzymu oraz pobliskich diecezjach. W roku 1985 Papież Jan Paweł II powierzył mu funkcję prefekta Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, którą pełnił przez 16 lat. Od 2001 do 2007 roku był przewodniczącym Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych.
Po podpisaniu porozumienia Stolicy Apostolskiej z Chinami krytyk tego dokumentu, kardynał Józef Zen, wspominał kardynała Tomko jako jednego z tych ludzi Kościoła, którzy za pontyfikatu św. Jana Pawła II prowadzili mądrą, odpowiedzialną politykę względem Pekinu. To kardynał Tomko miał podjąć decyzję o mianowaniu ks. Zena biskupem Hongkongu.
– Te spotkania były bardzo użyteczne, bo Tomko mógł zebrać wiele informacji. Chiny były otwarte. Wiele osób odwiedzało Chiny, przywozili wiadomości. Mogliśmy badać sytuację, dawać rady, nawiązać nawet pewne nieformalne kontakty z rządem – wyznał.
Dzięki kardynałowi Tomce, powiedział Zen, sprawy miały się naprawdę dobrze; słowacki purpurat zaczął od twardej polityki, ale później z dobrych powodów zaczął być dalece bardziej otwarty. Choć trzeba było dokonywać pewnych kompromisów, to zasadniczo dobrze dbano o pozycję Kościoła w Chinach, wskazał emerytowany arcybiskup Hong Kongu.
– Stolica Apostolska uznała kilku nielegalnych biskupów. Dlaczego? Bo byli dobrymi ludźmi. Byli pod bardzo dużym naciskiem. Rząd nie odważył się wybrać najgorszych osób. Byli więc dobrymi ludźmi – może nieśmiałymi, dlatego zaakceptowali nielegalne wyświęcenie. Później jednak poprosili o wybaczenie, obiecali, że będą zachowywać się dobrze, więc papież ich uznał – wskazał hierarcha.
Później, jak przypomniał, znalazło się kilku młodych ludzi, którzy powiedzieli jasno: nie będą biskupami bez zgody papieża. Według kardynała był to bardzo odważny gest i udało się – zostali zatwierdzeni.
Wkrótce jednak wszystko się popsuło. Kard. Tomko skończył 75 lat i przeszedł na emeryturę, a jego następcy, mówi kard. Zen, byli tylko gorsi.
Źródła: Vaticannews.va, newbloomag.net, PCh24.pl
Pach