Potrzeba większej dbałości o liturgię, wyeliminowania pospiechu i rutyny a także poprawy poziomu głoszonych w kościołach homilii – wynika z opublikowanej w czwartek ogólnopolskiej syntezy podsumowującej diecezjalną fazę synodu o synodalności. Wiernych zniechęca moralizatorski ton homilii i ich upolitycznienie.
Z opublikowanej w czwartek ogólnopolskiej syntezy synodu „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja” wynika, że wierni wskazywali między innymi na potrzebę większej dbałości o celebracje liturgiczne, zwłaszcza niedzielnej Mszy świętej.
Konsultacje synodalne wskazały na pragnienie poprawy w Kościele sposobu jego funkcjonowania, nie zaś zmiany doktryny czy struktury. Kluczowe w tym procesie jest osobiste nawrócenie świeckich i duchownych – wynika z krajowej syntezy Synodu o synodalności.https://t.co/buJLoPbYTa pic.twitter.com/HYwuLbk05h
Wesprzyj nas już teraz!
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) August 25, 2022
„Zwracano uwagę na potrzebę wyeliminowania wyczuwalnego pośpiechu, skracania mszy świętej (np. śpiewy ograniczone do jednej zwrotki), rutyny, braku zaangażowania oraz pokusy traktowania celebracji ilościowo, a nie jakościowo (…). W trakcie synodu wybrzmiał problem niskiego poziomu głoszonych homilii” – przeczytać można w dokumencie.
Uczestników synodu zniechęca moralizatorski ton homilii, w których nie ma miejsca na Dobrą Nowinę i kerygmat, nieprzygotowanie księży, a także kazania „zbyt krótkie lub zbyt długie i zawiłe”.
Podnoszono kwestię nieumiejętnego prezentowania katolickiej nauki społecznej, przez co wiele osób podejmowanie tej tematyki odbiera jako głoszenie kazań politycznych, niekiedy wręcz z personalnymi odniesieniami.
Część wiernych postulowała stworzenie większej liczby miejsc, gdzie można uczestniczyć w liturgii sprawowanej w tak zwanym rycie nadzwyczajnym (w tradycyjnej formie).
Świeccy wskazywali również na brak kontaktu biskupów z wiernymi. Wyrazili oczekiwanie, żeby hierarchowie „byli bliżej zwykłych ludzi, by móc porozmawiać, gdyż w obecnej formie dostęp do biskupa mają tylko wybrani”.
„W wypowiedziach uczestników spotkań, zarówno osób duchownych, jak i świeckich, pojawił się obraz zdystansowanego biskupa urzędnika, niezainteresowanego sprawami parafii, oderwanego od rzeczywistości oraz problemów, którymi żyją wierni” – głosi synteza.
Przewodniczący KEP @Abp_Gadecki: W ankietach synodalnych obecna jest krytyka Kościoła, ale krytyka wynikająca z miłości do Kościoła. #synod pic.twitter.com/zBsBQEIXbH
— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) August 25, 2022
Wyrażając krytykę księży i domagając się zmian, uczestnicy fazy diecezjalnej synodu wyraźnie podkreślali, że wypływają one z „troski o Kościół i pragnienia charyzmatycznych kapłanów, którzy przez głoszone słowo i przykład własnego życia pociągnęliby wiernych do Boga i przyciągnęli do Kościoła”.
XVI Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów na temat „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja” trwa od października 2021 r. Po raz pierwszy w historii pierwszym etapem synodu były szerokie konsultacje przeprowadzone na poziomie diecezji. Po ich zakończeniu rozpocznie się faza kontynentalna, a w październiku 2023 powszechna.
Źródło: PAP (Iwona Żurek, Mateusz Babak), Twitter