Papież Franciszek podczas mszy z prawie 200 kardynałami z całego świata we wtorek przestrzegł ich przed pokusą myślenia, że obecnie „Kościół jest wielki, mocny”, „a my – dodał – jesteśmy postawieni na wybitnych stopniach jego hierarchii”. Msza zakończyła dwudniową naradę papieża z Kolegium Kardynalskim.
W homilii w bazylice Świętego Piotra papież przywołał słowa Jezusa do uczniów: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem”; „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
– Te słowa Zmartwychwstałego, dwa tysiące lat później wciąż mają moc poruszania naszych serc – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
Franciszek mówił: „Nie przestaje nas zadziwiać niezgłębiona Boża decyzja o ewangelizacji świata wychodząc od tej małej grupy uczniów”.
„Ale przy bliższym poznaniu – dodał – ogarnia nas nie mniejsze zdziwienie, gdy patrzymy na nas, zgromadzonych tu dzisiaj, którym Pan powtórzył te same słowa”.
Jak wskazał Franciszek, to zadziwienie jest drogą zbawienia.
– Niech Bóg zachowa je w nas zawsze żywe, ponieważ uwalnia nas od pokusy poczucia się na „wysokości zadania”, karmienia się fałszywym bezpieczeństwem, że dziś jest w rzeczywistości inaczej, nie jest już tak, jak na początku, dziś Kościół jest wielki, mocny, a my jesteśmy postawieni na wybitnych stopniach jego hierarchii – zauważył.
– Nazywają nas eminencjami. Owszem, jest w tym prawda, ale jest też wiele podstępu – ostrzegł papież.
– Takie zadziwienie nie maleje w nas wraz z upływem lat, nie zmienia się wraz ze wzrostem naszych obowiązków w Kościele. Dzięki Bogu nie. Rośnie w siłę, pogłębia się. Jestem pewien, że dotyczy to także was, drodzy bracia, którzy niedawno staliście się członkami Kolegium Kardynalskiego – dodał zwracając się do 20 nowo mianowanych kardynałów z pięciu kontynentów. Jak ocenił, to jest „termometr naszego życia duchowego”.
Franciszek wyjaśniał, że sługą Kościoła jest ten, kto „umie zachwycić się Bożym planem i który w tym duchu z pasją kocha Kościół, gotów służyć jego misji, tam gdzie i tak, jak chce Duch Święty”.
– Oby tak było również w naszym przypadku! Oby tak było dla każdego z was, drodzy bracia kardynałowie – dodał papież. Modlił się na zakończenie: „Niech wstawiennictwo Maryi Dziewicy, Matki Kościoła, wyjedna nam tę łaskę”. (PAP)