8 września 2022

Pandemie centralnie sterowane. WHO i UE przyspieszają tworzenie wszechwładnego Rządu Światowego

(Grafika Pixabay)

Jeszcze we wrześniu odbędzie się druga tura konsultacji społecznych traktatu pandemicznego WHO, w ramach którego Światowa Organizacja Zdrowia ma otrzymać kompetencje do ustalania jednej – wspólnej dla całego świata – strategii walki z pandemią, próbując naruszyć kompetencje rządów do stanowienia własnej polityki zdrowotnej. Z kolei na październik zaplanowano kolejny szczyt WHO, który będzie prawdopodobnie następnym etapem ograniczania naszej narodowej suwerenności” – przypomina Weronika Przebierała, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego instytutu Ordo Iuris. Równie groźne rozwiązania szykuje także Unia Europejska.

Ordo Iuris zapowiada udział w konsultacjach. Jej przedstawiciele będą zabierać głos i przekażą własne stanowisko, przedstawiając racje przeciwko skupieniu światowej władzy sanitarnej w rękach WHO.

„Chcemy także uczestniczyć w szczycie WHO w Berlinie. Liczę na to, że będziemy mogli pojawić się na miejscu, ale jeśli nie otrzymamy stosownej zgody – weźmiemy udział w wydarzeniu zdalnie. Skierujemy również pismo do polskiego Ministerstwa Zdrowia, pytając o to, kto będzie reprezentował Polskę w Berlinie i jakie będzie stanowisko polskiego rządu” – informuje instytut.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak podaje prawniczy instytut, Komisja Europejska szykuje się do ogłoszenia komunikatu ustanawiającego „strategiczne ramy UE dotyczące zdrowia na świecie”.

„Wydaje się, że dokument ma dla KE znaczenie priorytetowe. Rozpoczęte dopiero konsultacje mają się zakończyć już w połowie września, a finalny projekt ma być przyjęty jeszcze w tym roku. Pośpiech Komisji jest zastanawiający zwłaszcza w kontekście coraz bardziej zaawansowanych prac nad traktatem pandemicznym WHO” – zwraca uwagę Weronika Przebierała. Jak dodaje, urzędnicy unijni „nie mają oporów, by – stosując szantaż finansowy – wymuszać konkretne rozwiązania prawne na państwach członkowskich UE”, czego przykładem jest stosowanie tzw. mechanizmu praworządności wobec Polski.

„Dlatego przyjęcie unijnego dokumentu, pozostającego w korelacji z założeniami traktatu WHO, może skutkować umożliwieniem urzędnikom unijnym rzeczywistego egzekwowania postanowień traktatu. Dzięki temu Unia Europejska stałaby się swego rodzaju władzą wykonawczą prawa stanowionego przez ekspertów WHO” – ostrzega Ordo Iuris.

Szefowa Centrum Prawa Międzynarodowego OI wskazuje na wydawałoby się poboczne, jednak bardzo istotne aspekty przygotowywanego po cichu traktatu. Jeśli zostanie on zaakceptowany przez państwa członkowskie, nie tylko zadekretuje centralną rolę WHO w kreowaniu globalnej polityki zdrowotnej, lecz także wprowadzi cenzurę osób wzywających do otwartej debaty naukowej na temat sposobów walki z zagrożeniem epidemicznym. Projekt dokumentu zawiera też zapisy o „równości genderowej”, która stała się stałym elementem większości istotnych dokumentów prawa międzynarodowego.

„Równolegle do prac nad traktatem WHO, będą się toczyć prace nad ogłoszonym właśnie komunikatem Komisji Europejskiej na temat „strategicznych ram UE dotyczących zdrowia na świecie” – czytamy w informacji Ordo Iuris.

Przygotowywana dziś aktualizacja komunikatu z 2010 roku zawiera m.in. zapisy o „Celach Zrównoważonego Rozwoju 2030”, wśród których znajduje się między innymi „równość genderowa”, czy „powszechny dostęp do świadczeń z zakresu zdrowia seksualnego reprodukcyjnego” i „korzystanie z praw reprodukcyjnych” (co w języku ideologów oznacza po prostu powszechny dostęp do aborcji na życzenie).

„W kontekście pandemii covid-19 stwierdzono natomiast, że systemy opieki zdrowotnej na świecie nie są wystarczająco silne i odporne, aby radzić sobie z globalnymi zagrożeniami, w tym chorobami zakaźnymi. Komisja podkreśla, że nowy projekt ma wzmocnić wiodącą pozycję UE i jej wkład w politykę w tym obszarze” – pisze Ordo Iuris.

Uwagę zwraca ekspresowe wręcz tempo procedowania projektu. Konsultacje społeczne ogłoszonej dopiero inicjatywy zakończą się już 19 września. Dokument w ostatecznym kształcie ma zostać przyjęty jeszcze w tym roku.

„W przekazanej KE opinii prawnej, nie tylko odnosimy się krytycznie do prób ideologizacji dokumentu i odbierania rządom krajowym suwerenności w dziedzinie polityki zdrowotnej, ale także przekazujemy propozycje konkretnych działań, jakie UE mogłaby podjąć w ramach nowej strategii. Wśród nich znalazło się między innymi zapobieganie wpływom lobby farmaceutycznego w odniesieniu do łańcuchów dostaw leków czy reforma programu kształcenia w zawodach medycznych, która pozwoliłaby na poprawę warunków pracy lekarza i jednocześnie ograniczyła możliwość ich pracy poza granicami państwa, które sfinansowało ich edukację medyczną” – informuje instytut.

 

Źródło: Ordo Iuris

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram