Czy następny papież będzie pochodzić z Malty? – zastanawia się The Catholic Herald. Brytyjski portal katolicki sugeruje, że duże szanse na następstwo po Franciszku może mieć kardynał Mario Grech, sekretarz Synodu Biskupów.
Catholic Herald zwraca uwagę niedawno wypowiedź kardynała Grecha dla Herder Thema, gdzie skrytykował list abp. Stanisława Gądeckiego oraz drugi list Konferencji Episkopatu Skandynawii skierowany do Kościoła w Niemczech w sprawie Drogi Synodalnej. Według kardynała Grecha taka publiczna krytyka Drogi Synodalnej to swoista „denuncjacja”. Zadeklarował, że on sam ma zaufanie do niemieckich biskupów i wierzy, że wiedzą, co robią.
Choć kardynał Mario Grech jest traktowany jako sojusznik Franciszka i zwolennik adhortacji Amoris laetitia, ma też opinię kompromisowego kandydata na następcę św. Piotra, pisze The Catholic Herald. Ma zaledwie 65 lat; jest skromny i popularny, co może przysparzać mu sympatii. Jego bliskość wobec Franciszka może być dobrze widziana przez znaczną część purpuratów, którzy zawdzięczają właśnie Franciszkowi swoje włączenie do Kolegium Kardynalskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał Grech lubi też podkreślać swoją otwartość na drugiego człowieka, starając się skupiać na wymiarze misyjnym. Problem z akceptacją Grecha mogliby mieć katolicy tradycyjni, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych czy części Europy, ale maltański purpurat łatwo może pozycjonować się jako kandydat kompromisu i jedności, przy równoczesnej kontynuacji zasadniczych linii Franciszka.
Źródło: catholicherald.co.uk
Pach