17 września 2022

Ekspert o zastosowaniu sztucznej inteligencji w medycynie: potrzeba ogromnej bazy danych pacjentów

(Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay.com)

„Sztuczna inteligencja będzie miała jednak tylko wtedy coś do powiedzenia, o ile będzie pracowała na rozsądnych bazach danych” – powiedział prof. Marcin Moniuszko z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. „gdyby w naszym kraju udało się dojść do jednolitych danych i ustalić reguły prawne, które by chroniły pacjentów mielibyśmy potężne źródła informacji” – dodał.

„Jednak w związku z tym, że pojęcie sztucznej inteligencji wrzucamy do jednego worka, to generują się różne niepotrzebne lęki i pytania między innymi o to, czy sztuczna inteligencja nie zacznie w pewnym momencie przejmować kontroli nad systemami, z których obecnie korzystamy?” – powiedział prof. Marcin Moniuszko podczas konferencji naukowej „Horyzont bliżej Ciebie”, która odbyła się w Narodowym Instytucie Kardiologii w Warszawie-Aninie.

„Moim zdaniem, pomimo tych obaw nie powinno się wylewać dziecka z kąpielą i rezygnować z innych możliwości, które sztuczna inteligencja może rozdawać. Możemy owszem drzeć szaty i wylewać łzy, że zostaniemy przejęci przez sztuczną inteligencję, ale to jest jakaś perspektywa pewnych sytuacji, które mogą nastąpić za jakiś czas i w zupełnie innej przestrzeni” – ocenił i dodał, że w bankowości, nawigacji czy mediach społecznościowych jesteśmy już przejęci przez sztuczną inteligencję.

Wesprzyj nas już teraz!

Według prof. Moniuszko sztuczna inteligencja odgrywa ważną rolę w badaniach klinicznych. „Algorytmy sztucznej inteligencji mają możliwość doskonałego przeczesywania całych kohort pacjentów z poszczególnymi rozpoznaniami, genotypem czy innymi cechami” – wyjaśnił i podkreślił, że „sztuczna inteligencja będzie miała jednak tylko wtedy coś do powiedzenia, o ile będzie pracowała na rozsądnych bazach danych”. „To nie jest tak, że jest to magiczny twór i cokolwiek mu rzucimy to dokona cudów. Ostatecznie gdyby w naszym kraju udało się dojść do jednolitych danych i ustalić reguły prawne, które by chroniły pacjentów mielibyśmy potężne źródła informacji” – powiedział.

Jak zauważył, w rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce na przeszkodzie nie stoi brak ekspertów. „Problem jest w tym, że nie możemy im zapłacić i to, że sztuczna inteligencja nie ma czasami nad czym popracować, bo to rozproszenie formatu danych doprowadziło, że nasze systemy nie zawsze się dogadują. Zbiory danych są kluczowe w takiej sytuacji” – ocenił.

PAPpap logo

oprac. PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(14)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 361 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram