20 września 2022

Finlandia „zmobilizuje” pielęgniarki. Strajkujący personel w razie potrzeby może być wezwany do pracy

(pixabay.com)

Parlament Finlandii przyjął w poniedziałek ustawę, ograniczającą w praktyce pielęgniarkom prawo do strajków, jeśli podczas ich trwania nie będzie zapewnionej wystarczającej opieki w placówkach medycznych czy opiekuńczych, a życie i zdrowie pacjentów będzie zagrożone.

Ustawa wchodzi w życie we wtorek i ma obowiązywać przez określony czas, tj. do końca stycznia. Została wniesiona w trybie pilnym, aby uniemożliwić pielęgniarkom strajk, którego rozpoczęcie było zaplanowane na początek tego tygodnia.

„Pielęgniarki tego nie zapomną” – oświadczyły władze organizacji pielęgniarskich, które w związku z ustawą odwołały strajki. Zapowiadają, że personel zacznie składać wypowiedzenia z pracy.

Wesprzyj nas już teraz!

Parlamentarna dyskusja nad ustawą, wniesioną przez centrolewicowy rząd premier Sanny Marin, toczyła się wiele godzin. Przeciwko ustawie głosowała, będąca w koalicji rządowej, Lewica (VAS) oraz opozycyjna narodowo-konserwatywna partia Finowie (PS). Rządowy projekt wsparli również, będący poza rządem, liberalni-konserwatyści (KOK).

Równocześnie w trakcie trwania procesu legislacyjnego, sąd w Helsinkach, na wniosek władz okręgów szpitalnych, wydał orzeczenia zakazujące strajków na szpitalnych oddziałach intensywnej opieki medycznej oraz w placówkach opiekuńczych, pod groźbą kary grzywny w kwocie 1 mln euro, która mogłaby być nałożona na każdą z organizacji związkowych.

Według partii Finowie wydane przez sąd postanowienia pokazały, że rządowy projekt okazuje się „zbędny”.

W ostatecznej wersji ustawy rząd wycofał się z planowanych i krytykowanych indywidualnych kar pieniężnych, które byłyby nakładane na strajkujące pielęgniarki. Grzywny, zgodnie z ustawą, mogą być zaś nakładane na organizacje związkowe. Z drugiej strony członkowie personelu medycznego urzędowo skierowani do pracy mogą jednak liczyć na wyższe wynagrodzenie za pracę, w wysokości 1,3 normalnej stawki.

Fińskie pielęgniarki walczą o podwyżki od początku tego roku. Domagają się także systemowego rozwiązania problemu braków kadrowych w placówkach, z którymi służba zdrowia zmaga się od lat.

Źródło: Przemysław Molik (PAP)

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 566 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram