3 października 2022

Ks. Zieliński: prezydent Kaczyński wprowadził zwyczaj zapalania chanukowych świec. Czy to powód do bajdurzenia o judaizacji Polski?

(fot. Jerzy Dudek / Forum)

„Trudno o dowody na to, że Kościół katolicki w Polsce jest szczególnie uprzywilejowany na tle innych działających u nas wyznań i religii. Nic nie wskazuje również na to, żeby duchowni i świeccy katolicy w Polsce cieszyli się przywilejami większymi od tych, które mają przedstawiciele dominujących wyznań i religii w innych europejskich krajach”, pisze na łamach tygodnika „Idziemy” ks. Henryk Zieliński.

Kapłan zwraca uwagę, że polityczne i populistyczne hasła o „konieczności rozdziału Kościoła od państwa” wracają zawsze, gdy jest na nie partyjne zapotrzebowanie i zawsze „służą za pałkę do okładania Kościoła”.

Duchowny przytacza najpopularniejsze argumenty osób głoszących „rozdział państwa i Kościoła”. Pierwszym i podstawowym jest „nieszczęsny Fundusz Kościelny”, drugim „pensje kapelanów w instytucjach państwowych i katechetów w szkołach”, trzecim „obecność delegacji państwowych na celebrach kościelnych i pojawianie się hierarchów kościelnych na uroczystościach państwowych”, a czwartym „eksponowanie symboli religijnych w przestrzeni publicznej”.

Wesprzyj nas już teraz!

Ks. Zieliński przypomina, że Fundusz Kościelny jest „wymysłem rządu Bolesława Bieruta”.

„Powstał na mocy ustawy z 1950 r. o przejęciu przez państwo tzw. dóbr martwej ręki, będących w posiadaniu Kościoła. Dobra te nie podlegają zwrotowi. Środki, które tworzyły Fundusz, miały pochodzić z części dochodów uzyskiwanych przez państwo z tych majątków. (…) Obecnie Funduszem Kościelnym dysponuje MSWiA. Korzysta z niego – oprócz Kościoła katolickiego – około 160 (!) innych związków wyznaniowych. Wśród nich te, które w 1950 r. niczego nie utraciły, ponieważ ich jeszcze nie było”, wskazuje redaktor naczelny „Idziemy”.

„Co do pensji wypłacanych katechetom, to nie załatwił ich prymas Polski kard. Józef Glemp, który zadeklarował, że duchowni katoliccy będą uczyć za darmo. I przez siedem lat tak uczyli. Aż w 1997 r. interwencje w tej sprawie podjął między innymi Rzecznik Praw Obywatelskich, bo zgodnie z kodeksem pracy pracownik nie ma prawa zrzec się wynagrodzenia. To samo dotyczy kapelanów szpitalnych, więziennych i wojskowych”, pisze dalej ks. Zieliński.

Jeśli zaś chodzi o obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej, duchowny podkreśla, iż trzeba pamiętać, że na temat krzyża w szkole wypowiedział się w 2011 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. „Z drugiej strony: prezydent Lech Kaczyński, katolik, w 2006 r. wprowadził zwyczaj zapalania chanukowych świec w pałacu prezydenckim. On i jego następcy wielokrotnie uczestniczyli w tym obrzędzie również w warszawskiej synagodze Nożyków. Czy to powód do bajdurzenia o judaizacji Polski?”, zauważa.

 

Źródło: tygodnik „Idziemy”

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(16)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram