Niepokojące dane na temat okaleczania dzieci przez wyrodnych przedstawicieli zawodu lekarskiego ujawnił liberalny dziennik New York Times. W niektórych placówkach trudniących się tym zwyrodniałym procederem odnotowano wzrost o… ponad tysiąc procent.
Jedna z klinik medycyny plastycznej, które zechciały odpowiedzieć na pytanie nowojorskiej gazety przyznała, że w stosunku do roku 2013, gdy wykonano 5 operacji usunięcia piersi u nieletnich, w roku 2019 było to już 70. Oznacza to wzrost o prawie 1300 procent, a to tylko jedno z wielu miejsc, które przeprowadzają przerażające eksperymenty w imię ideologii LGBT.
Jak zauważa NYT, nie ma oficjalnych danych co do liczby tych okaleczeń, ale te udostępnione dobrowolnie przez placówki medyczne mówią same za siebie. – Trudno byłoby mi uczciwie wskazać inną dziedzinę, w której liczby eksplodowały w ten sposób – komentuje dr Karen Yokoo.
Wesprzyj nas już teraz!
Liberalny dziennik nie potępia oczywiście działania tych zbrodniczych miejsc, wręcz przeciwnie – określa je „wiodącymi genderowymi klinikami pediatrycznymi”. Placówki te odnotowują ponoć coraz większe kolejki dziewcząt, które zapłacić za dobrowolne okaleczenie.
Ideologia gender zbiera w ten sposób swoje mroczne żniwo, a jej propaganda obejmuje coraz większą liczbę osób nieletnich. Wedle danych za rok 2020 jako osoby „transpłciowe” identyfikowało się już 700 osób z grupy młodzieży do 25 roku życia.
Źródło: lifesitenews.com
FO
Gwałt z bronią w ręku?! „Wyborcza” obnaża wszystkie grzechy „Homokomando”