Fundacja Billa i Melindy Gatesów wesprze realizację celów Agendy 2030 Organizacji Narodów Zjednoczonych kwotą 1,27 miliarda dolarów. 200 milionów przeznaczone zostanie bezpośrednio na stworzenie globalnego systemu cyfrowej identyfikacji.
Portal Life Site News powołując się na stronę internetową Fundacji Gatesów informuje, iż kwota 200 milionów dolarów będzie wykorzystana w celu stworzenia infrastruktury, która „obejmuje narzędzia takie jak interoperacyjne systemy płatności, identyfikator cyfrowy, systemy udostępniania danych i bazy danych rejestrów cywilnych”. Ma to rzekomo uczynić poszczególne kraje „bardziej odpornymi na kryzysy, takie jak niedobory żywności, zagrożenia zdrowia publicznego i zmiany klimatu” a także „pomóc w pandemii i ożywieniu gospodarczym”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak przypomina LSN, Agenda 2030 przyjęta przez ONZ w 2015 roku określiła 17 celów zakorzenionych w teorii marksistowskiej. Mają one zostać osiągnięte do 2030 roku. Zmierzają do kontroli populacji poprzez aborcję i antykoncepcję, zmniejszenie zużycia paliw kopalnych rzekomo ze względu na klimat oraz wprowadzenia globalnego systemu identyfikacji, w którym każdy ruch osób będzie śledzony i monitorowany.
Michael Rectenwald, autor książki Google Archipelago: The Digital Gulag and the Simulation of Freedom („Archipelag Google: cyfrowy Gułag i symulacja wolności”) uważa, iż „ze wszystkich innych sposobów identyfikacji i śledzenia podmiotów tożsamość cyfrowa stanowi prawdopodobnie największe zagrożenie technologiczne dla wolności jednostki, jakie do tej pory wymyślono”.
Badacz sprecyzował, że poprzez identyfikator cyfrowy będzie możliwe „śledzenie i nadzorowanie osób oraz kompilowanie pełnego zapisu wszelkiej aktywności, od kołyski po grób”.
Z kolei Corey Lynn, dziennikarka śledcza, która zwraca uwagę na potrzebę sprzeciwiania się tak zwanym paszportom szczepionkowym, napisała, że COVID-19 odegrał kluczową rolę w ustanowieniu globalnego systemu tożsamości cyfrowej zgodnie z celami Agendy 2030. Znormalizował bowiem ideę międzynarodowego systemu identyfikacji poprzez „zielone certyfikaty”.
„Ten system ma doprowadzić globalną populację do pełnego posłuszeństwa dzięki kontrolowaniu przez globalistów dostępu do wszystkiego oraz wszelkich wydatków, oraz pilnowaniu wszelkiej aktywności za pomocą nowego systemu CBDC (cyfrowej waluty banku centralnego), do którego zmierzają” – ostrzegła na swym blogu Lynn.
Paszporty szczepionkowe oswoiły ludzi z „nową normalnością” obejmującą okazywanie dowodu tożsamości nawet w przypadku drobnych spraw w życiu codziennym, w tym podróżowania, korzystania z restauracji, a nawet oglądania filmu w kinie. Bez wpisania się do nowego sposobu identyfikacji ludzie zostali pozbawieni dostępu do podstawowych usług, a nawet pracy czy edukacji.
LifeSiteNews zwraca uwagę, że globalne elity chcą obecnie podtrzymać niektóre ograniczenia z czasów tak zwanej pandemii. Chodzi o uczynienie z cyfrowych identyfikatorów „trwałej i uniwersalnej rzeczywistości, już ustanowionej w krajach takich jak Chiny”. Tamtejszy system kredytów społecznych wykorzystuje m.in. technologię rozpoznawania twarzy zdolną do zidentyfikowania każdego mieszkańca. Pozwala na to sieć około 600 milionów kamer monitorujących używanych do utrzymania systemu kredytu społecznego, w którym zachowania niepożądane przez władzę są piętnowane.
Źródło: Life Site News
RoM