– Nie chcemy toczyć wojny z Litwinami czy Polakami, nie mówiąc już o Ukraińcach. Jeśli nie chcesz i nie podejmiesz złych kroków, to nie będzie wojny – powiedział w poniedziałek minister obrony Białorusi, Wiktar Chrenin.
Słowa Chrenina padły w kontekście zacieśnienia współpracy wojskowej Białorusi i Rosji; na Białorusi ma zostać utworzone wspólne rosyjsko-białoruskie zgrupowanie wojsk. Władze Białorusi regularnie mówią też o zagrożeniu, jakie dla ich kraju miałoby wynikać z decyzji militarnych i politycznych Polski i innych państw regionu.
Wiktar Chrenin mówił również o potencjalnych działaniach Białorusi przeciwko Ukrainie. Wykluczył taką możliwość. – Zdajemy sobie sprawę, że nasi ukraińscy sąsiedzi obawiają się dzisiaj, że białoruskie siły zbrojne mogą podjąć agresywne działania. Pojawiły się bezpodstawne zarzuty, że planujemy atak – stwierdził, zapewniając, że Białoruś, niesprowokowana, nie będzie prowadzić żadnej wojny.
Wesprzyj nas już teraz!
Szef MON Białorusi przekonywał, że jego kraj ma wyłącznie defensywne plany militarne.
Wcześniej Łukaszenka sugerował, że Ukraina planowała atak na Białoruś. Według Ukraińców jest to całkowita bzdura i może to być przygotowanie do uzasadnienia rosyjsko-białoruskiej operacji przeciwko Ukrainie.
Źródła: DoRzeczy.pl, PAP
Pach