Węgla szukamy gdzie indziej i znajdujemy; wszelkiego rodzaju chwyty propagandowe nie zmienią faktu, że tego węgla jest w tej chwili już w Polsce dużo – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Podczas spotkania z mieszkańcami Podkarpacia, Jarosław Kaczyński skomentował polskie bezpieczeństwo energetyczne. Zapewnił, że aparat państwowy sprowadza węgiel z różnych kierunków świata i jest go w Polsce dużo.
Jarosław Kaczyński tłumaczył z czego wynika aktualna trudna sytuacja pod względem bezpieczeństwa energetycznego. Zapewnił jednak, że Polakom nie zabraknie węgla. Winą za wysokie ceny prądu oraz sytuację na polskim rynku węglowym częściowo obarczył poprzedni rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wprowadzono mechanizm jeszcze później, żeby te ETS-y funkcjonowały jako papier wartościowy na giełdzie i żeby ten mechanizm spekulacji giełdowych podbijał jeszcze ceny tych ETS-ów” – mówił. Dodał, że to powodowało, że opalanie węglem, przede wszystkim elektrowni stało się coraz mniej opłacalne i co za tym idzie, wydobycie stawało się coraz mniej opłacalne.
„Ten główny mechanizm blokujący wydobycie węgla w Polsce, tego węgla, którego w naszym kraju jest dużo, ten węgiel stał się nieopłacalny, albo coraz mniej opłacalny i były ogromne trudności z tym, żeby w ogóle kopalnie w Polsce mogły dalej działać” – stwierdził Kaczyński.
Odnosząc się do obecnej sytuacji i wprowadzonego embarga na rosyjski węgiel szef PiS mówił, że musimy tego węgla szukać gdzie indziej. „Szukamy i znajdujemy. Wszelkiego rodzaju chwyty propagandowe typu: węgiel na łopacie i palnik, którym się z góry węgiel próbuje podpalić nie zmienią faktu, że tego węgla jest w tej chwili już w Polsce dużo, że on jest sortowany i ta sprawa będzie rozwiązana” – zapewnił.
Źródło: PAP
Oprac. WMa