Uczestnicy obchodów zachodniego „święta” Halloween dali wyraz prawdziwemu charakterowi tej inicjatywy- wandale dopuścili się antykatolickiego ataku w podwrocławskiej miejscowości – niszcząc figurę Matki Bożej, a nawet grób siostry zakonnej i dziecięcą mogiłę.
Do bulwersującego pokazu nienawiści wobec wierzących doszło na ternie parafii Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Częstochowskiej. Napastnicy zniszczyli bezpowrotnie statuę Matki Bożej z Lourdes, umieszczoną w specjalnie skonstruowanej „grocie” – instalacja przywołująca na myśl szczególnie ważne objawienia z 1830 r. znajduje się na przykościelnym terenie.
Jak wskazywał proboszcz ks. Leszek Bojarski, rzeźba miała dla parafian bardzo dużą wartość sentymentalną i towarzyszyła parafianom w modlitwach od po nad 20 lat – kiedy przywieziono ją z francuskiego Lourdes.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie skończyło się jednak na uszkodzeniu przedstawienia Matki Bożej. Wandale nie powstrzymali się przed atakiem na miejsca spoczynku. Zaatakowali nagrobek siostry Józefitki, a także zabrali krzyż z dziecięcej mogiły.
Zdaniem proboszcza, za całe zajście odpowiedzialna jest antyklerykalnie nastawiona młodzież.
„Wczorajszej nocy czczącej zachodnie Hallowen doszło do haniebnego czynu wymierzonego w kościół parafialny znajdujący się w Wierzbicach. Zniszczona została figura Najświętszej Maryi Panny, oraz uszkodzone zostały nagrobki znajdujące się tuż przy świątyni. Piętnujemy takie zachowania oraz nagłaśniamy sprawę by ktokolwiek widział sytuację bądź sprawców jak najszybciej zgłosił to do organów ścigania. Miejsca kultu czy miejsca użyteczności publicznej często są atakowane poprzez wandali. Decydujemy się też dodać zdjęcia, aby ukazać poziom zezwierzęcenia osób które tego dokonały”, komentowała zajście Ochotnicza Straż Pożarna z Pustkowia Żurawskiego.
Źródło: wroclaw.gosc.pl
FA
