8 listopada 2022

Kolejny „odlot” Tuska: w Polsce będzie rodziło się więcej dzieci, gdy nastąpi… swoboda dokonywania aborcji

(Fot. PAP/Albert Zawada)

Oddanie kobiecie swobody podejmowania decyzji o samej sobie jest warunkiem pierwszym i koniecznym, żeby w Polsce znowu rodziło się dużo dzieci – powiedział we wtorek przewodniczący PO Donald Tusk, podkreślając swój rzekomy katolicyzm. Jak przekonywał, prawo do „legalnej i bezpiecznej aborcji” nie jest rewolucją, a rzeczą „dość oczywistą”.

Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Piaseczna (woj. mazowieckie) był pytany, czy Platforma Obywatelska przygotowała projekt tzw. ustawy reprodukcyjnej, która „regulowałaby kwestie związane z antykoncepcją, leczeniem i godnym rodzeniem dzieci”. W odpowiedzi przypomniał m.in., że jego partia będzie chciała przywrócić program pełnego finansowania procedury in vitro.

Lider PO podkreślił, że dla demografii kluczowe znaczenie ma podejście do pozycji kobiety. Jak stwierdził, podstawowym zadaniem jest „przywrócenie oczywistej prawdy, że kobieta to pełnoprawny obywatel”.

Wesprzyj nas już teraz!

Mówimy o prawie do legalnej, bezpiecznej aborcji. Żadnych tam progresywnych rewolucjach. Mówimy o rzeczy w sumie jednak dość oczywistej – powiedział.

Pytał, dlaczego o przyszłym macierzyństwie za kobietę ma decydować arcybiskup Marek Jędraszewski, o. Tadeusz Rydzyk czy prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Gdzie jest logika? Naprawdę, w Piśmie Świętym nic na ten temat nie ma. Mówię jako człowiek wierzący. Nie mam z tym żadnego problemu. Mówimy przecież nie o religii, nie o Panu Bogu, tylko mówimy o systemie prawnym – powiedział.

Jest dla mnie rzeczą oczywistą, że kobieta, która przygotowuje się do macierzyństwa, wymaga pomocy, a nie przymusu czy kontroli – dodał szef PO.

Zdaniem Tuska tragiczne przypadki, gdy – jak mówił – „kobiety musiały nosić ciążę, bo tak sobie zażyczył PiS, która zagrażała ich życiu i zdrowiu, łącznie z tragicznymi przypadkami śmiertelnymi”, są wśród powodów, dla których w Polsce rodzi się mniej dzieci.

Oddanie kobiecie swobody podejmowania decyzji o samej sobie jest warunkiem pierwszym i koniecznym, żeby w Polsce znowu rodziło się dużo dzieci – powiedział były premier. Drugim warunkiem, jak dodał, jest pomocnicza rola państwa – aby macierzyństwo nie wiązało się z przesadnymi ciężarami.

Lider PO zwrócił się też z apelem do mężczyzn. Zaznaczył, że sam ma żonę, córkę, wnuczki, synową, mamę, teściową, a więc „co najmniej siedem powodów, dla których nigdy w życiu nie zagłosowałby na partię, która może zniszczyć im życie”.

Zwracam się do tych wszystkich mężczyzn: macie mamę, żonę, córkę, wnuczkę, siostrę – weźcie to pod uwagę, że ich życie w sposób właściwie bezpośredni będzie zależało od tego, kto będzie rządził – mówił. Podkreślał, że „nikt, kto naprawdę myśli o szczęściu swojej córki, wnuczki matki, czy żony, nie może oddać głos na partię, która poniża, ogranicza właściwie do zera perspektywę polskiej kobiety”.

Donald Tusk zapowiadał już wcześniej, że „pierwszego dnia po wygranych wyborach” Sejmowi zostanie zaproponowana ustawa zakładająca m.in., że zabicie dziecka nienarodzonego do 12. tygodnia będzie wyłącznie decyzją kobiety.

pap logo

Źródła: PAP, PCh24.pl

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(26)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 655 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram