11 listopada 2022

Prezydenci Polski i Litwy chwalą relacje obu krajów. Chcą rozbudowywać współpracę, także militarną

(fot. PAP)

Prezydent Polski Andrzej Duda oraz prezydent Litwy Gitanas Nauseda chwalili relacje między oboma krajami. Jak wskazywali, zintensyfikowały się i są bardzo dobre zarówno na szczeblu symbolicznym, jak i w zupełnie twardych dziedzinach bezpieczeństwa. 

Polski prezydent wyraził radość z faktu, że relacje polsko-litewskie „na przestrzeni ostatnich lat w bardzo pozytywnym sensie się zintensyfikowały”. „One są bardzo dobre, zarówno na szczeblu symbolicznym i budowania braterstwa w ogromnej części wspólnej historii, pamiętania o niej”. W tym kontekście prezydent Duda wymienił swoją obecność na pogrzebie uczestników powstania styczniowego w listopadzie 2019 r. w Wilnie oraz obecność litewskiego prezydenta w Warszawie podczas polskich narodowych świąt 3 maja i 11 listopada.

„Ale oprócz elementów symbolicznych mamy jeszcze twardą współpracę wzajemnego wspierania się w dziedzinie bezpieczeństwa, choćby energetycznego. Nie tak dawno, też razem, otwieraliśmy interkonektor gazowy pomiędzy Polską a Litwą. Dziś Polska dzięki temu może skorzystać choćby z dostaw do gazoportu w Kłajpedzie i gazu, który tam przychodzi. Dziś Litwa może skorzystać z gazu, który jest w polskiej sieci, właśnie poprzez interkonektor. To jest twarda współpraca w dziedzinie budowy wspólnej infrastruktury” – podkreślił prezydent Duda. W tym kontekście wymienił także m.in. budowę trasy kolejowej Rail Baltica.

Wesprzyj nas już teraz!

Polski prezydent zaznaczył, że Polska i Litwa są „razem częścią wolnego świata”. „Ta współpraca na przestrzeni ostatnich lat jest bardzo budująca” – podkreślił.

Także litewski prezydent ocenił, że stosunki polsko-litewskie „oparte są o sprawiedliwe zasady, ponieważ jednoczą nas wspólna historia i wspólne doświadczenia”. „Jeśli spojrzymy na naszą historię, to zobaczymy, że presję ze Wschodu odczuwaliśmy przez cały czas i im większa była ta presja, to tym bardziej byliśmy zjednoczeni” – wskazał Nauseda.

„Dzisiaj przeżywamy bardzo podobną sytuację, ponieważ nasze państwa są tak położone, że nie jest bezpiecznie. Jedność jest jedynym czynnikiem, który może i powinien oprzeć się tej presji” – podkreślił litewski prezydent.

W ocenie Nausedy stosunki pomiędzy oboma krajami „nadal będą oparte na porozumieniu, na wzajemnym szacunku i na wspólnych celach i zasadach”. 

Podczas wyemitowanej w piątek w TVP Info rozmowy z prezydentami Polski i Litwy Andrzejem Dudą i Gitanasem Nausedą, przywódców spytano m.in. o to, jak nasze kraje mogą chronić się przed zagrożeniami ze strony Rosji. „Przede wszystkim musimy rozwijać nasz potencjał obronny i wzmacniać współpracę” – odpowiedział prezydent Duda dodając, że ma na myśli nie tylko współpracę między Polską a Litwą, ale również współpracę euroatlantycką, w ramach NATO.

„Powinniśmy dbać o to, by Sojusz miał jak najwięcej wspólnych ćwiczeń, żeby był jak najbardziej obecny w naszej części Europy, bo dziś właśnie Sojusz jest największą gwarancją pokoju i bezpieczeństwa” – podkreślił polski przywódca.

Jak wskazywał, oprócz tego należy wzmacniać infrastrukturę, armię i wspierać się nawzajem. Dodał, że Polska wspiera Litwę chociażby poprzez misję Air Policing. Duda wskazywał, że współpracę trzeba zacieśniać, by działało to odstraszająco. Wskazywał, że jest to zgodne ze starą maksymą: „chcesz pokoju, szykuj się do wojny”. „Czyli uzbrajaj się, miej sprawne wojsko, pokaż, że potrafisz natychmiast zareagować” – wskazywał prezydent.

„Testem na to m.in. była hybrydowa operacja, którą prowadził reżim białoruski wspólnie z Kremlem, bo, nie czarujmy się, dziś na pewno możemy powiedzieć, że to było realizowane co najmniej w porozumieniu. (…) Przetrzymaliśmy to, daliśmy radę, pokazaliśmy, że stoimy twardo, że nie tylko chronimy naszą granicę, ale chronimy granicę UE, że nasz żołnierz się nie cofa” – zaznaczył.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda podkreślał, że art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego jest jednym z elementów naszej wspólnej obronności. „Ale powinniśmy zrobić wszystko, by nie trzeba było aktywować tego 5. artykułu. Musimy myśleć o tak silnym odstraszaniu, by agresor albo ci, którzy chcą sprawdzić naszą odporność (…), nie chcieli tego robić” – podkreślił.

„Musimy być gotowi do obrony i jeśli zademonstrujemy to naszym partnerom w NATO, to oni będą nam ufać (…) i pokażą całą moc NATO, gdyby taka była potrzeba” – podkreślił również prezydent Litwy. Przypomniał, że w lipcu 2023 roku szczyt NATO odbędzie się w naszym regionie, w Wilnie. Jak wskazywał, będzie to doskonała okazja od przedyskutowania „już nie 30, a 32 członków NATO”. „Mam nadzieję, że proces ratyfikacji odnośnie wstąpienia Szwecji i Finlandii nie przedłuży się w czasie” – zaznaczył.

„Wydaje mi się, że to jest doskonała okazja w następnym roku w Wilnie nie tylko zaprosić naszych partnerów do takiego projektu partnerstwa z Ukrainą, (…) ale też przygotować i przyjąć plany obrony regionalnej i inne decyzje, które doprowadzą do długotrwałego stabilnego pokoju” – zaznaczył prezydent Litwy.

Źródło: PAP pap logo

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(12)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 465 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram