Bogdan C. i Bogdan W. – to dwaj mężczyźni, którzy ponieśli śmierć w wyniku uderzenia rakiet o nieznanym pochodzeniu w suszarnię zboża w przygranicznym Przewodowie. – Nigdy nie było u nas takiej tragedii, to byli dobrzy ludzie – komentowała jedna z mieszkanek wsi.
Bogdan W. był 62 letnim mieszkańcem Przewodowa. Zamieszkiwał miejscowość razem z zoną i teściową, którą małżonkowie wspólnie się opiekowali. Jak wspominali mieszkańcy w rozmowie z Interią, para zdążyła już odchować dzieci, które na stałe przeniosły się do Krakowa.
Część sąsiadów próbowało dostać się do żony zmarłego i złożyć jej wizytę, by okazać wsparcie i złożyć kondolencję. Pogrążona w rozpaczy kobieta nie chciała jednak przyjąć gości.
Wesprzyj nas już teraz!
Drugi z zabitych mężczyzn, Bogdan C. zamieszkiwał pobliskie Setniki. W suszarni zboża pracował przez krótszy czas.
Do wybuchu w budynku doszło o godzinie 15:40 a obie ofiary poniosły śmierć na miejscu. Obecnie trwają ustalenia pochodzenia pocisku. Amerykański wywiad ogłosił przy tym, że nie jest w żadnym razie pewne, że był on elementem rosyjskiego arsenału.
Źródło: interia.com
FA