Dyrektor FBI Christopher Wray oświadczył, że społeczność żydowska w Stanach Zjednoczonych jest „atakowana ze wszystkich stron” i „desperacko” potrzebuje dodatkowego wsparcia ze strony biura w związku z widocznym nasileniem się ataków antysemickich.
– Antysemityzm i przemoc, która z niego wynika, jest trwałym i obecnym faktem – powiedział Wray, którego wypowiedź cytuje w sobotę portal „The Times of Israel”.
Dyrektor FBI podkreślił, że około 63 procent przestępstw motywowanych nienawiścią na tle religijnym było napędzane antysemityzmem, „i jest to wymierzone w grupę, która stanowi około 2,4 proc. amerykańskiej populacji”.
Wesprzyj nas już teraz!
– To społeczność, która zasługuje i rozpaczliwie potrzebuje naszego wsparcia, ponieważ jest atakowana ze wszystkich stron – zaapelował Wray.
Jak zaznaczył zagrożenia przestępstwami na tle nienawiści oraz terroryzmem domowym związanym z antysemityzmem zostały „podniesione do rangi narodowego priorytetu zagrożeń”.
„The Times of Israel” przypomina, że w ostatnich latach doszło do wielu ataków na synagogi w Stanach Zjednoczonych, w tym do strzelaniny w 2018 roku w zgromadzeniu „Tree of Life” w Pittsburghu w Pensylwanii, w której zginęło 11 osób – był to najbardziej krwawy atak w historii społeczności żydowskiej w Stanach Zjednoczonych. (PAP)