Nic dziwnego, że środowisko lekarskie, pytane o szczepienia dzieci przeciw COVID-19 nabierało wody w usta. Jak się okazuje, za krytykę – nawet nie samych szczepień – ale podawania preparatów pozostającym zdecydowanie poza grupą ryzyka nieletnim, można otrzymać dotkliwe kary. Tak było w przypadku lekarki Marzeny Sienkiewicz, której Okręgowy Sąd Lekarski w Białymstoku wymierzył karę roku pozbawienia prawa wykonywania zawodu.
Sienkiewicz była obwiniona o to, że w opublikowanym w połowie grudnia 2021 r. w internecie na stronie Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców (PSNLiN), którego jest prezesem, wystosowała apel wideo do młodych Polaków, w którym jako lekarz pediatra wystąpiła przeciwko szczepieniom na COVID-19 wykonywanym dzieciom i młodzieży w ramach narodowego programu szczepień.
Oskarżenie wnosił okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej w Okręgowej Izbie Lekarskiej w Białymstoku.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem sądu, w filmiku lekarka przedstawiła wiele informacji, które są rzekomo „niezgodne z aktualną wiedzą medyczną”. Do takich OSL zaliczył stwierdzenia dotyczące m.in „umniejszania ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 u dzieci i młodzieży”, „zanegowania ryzyko transmisji wirusa Sars-CoV-2” z dzieci i młodzieży na osoby starsze, „zakwestionowanie wskazania i skuteczności szczepień przeciw COVID-19 u dzieci i młodzieży” oraz podanie w wątpliwość możliwość uzyskania pomocy medycznej w razie wystąpienia powikłań poszczepiennych.
„Tym samym przeciwstawiła się działaniom mającym na celu zapobieżenie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia innych osób, działania na szkodę całego społeczeństwa, propagowała postawy antyzdrowotne oraz podważyła zaufanie do zawodu lekarza” – argumentował sąd lekarski.
Zdaniem sądu, niezgodne z „aktualną wiedzą medyczną” są również wyłuszczone przez lekarkę zastrzeżenia wobec bezpieczeństwa szczepień, z możliwością wystąpienia chorób serca, a nawet śmierci włącznie. Sąd wydał swoją opinię, mimo badań opublikowanych w listopadzie w American Journal of Preventive Medicine wskazujących na podwyższone ryzyko wystąpienia podobnych powikłań. Z kolei materiał wskazujący na powiązania szczepień z zapaleniem mięśnia sercowego, 12 listopada opublikowała amerykańska mainstreamowa stacja NBC News.
OSL uznał, że kobieta naruszyła konkretne artykuły ustawy o zawodzie lekarza, kodeksu etyki lekarskiej i wypełnia to znamiona przewinienia zawodowego. Sąd lekarski uznał ją winną zarzucanego jej przewinienia i wymierzył karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu na rok. Powołując się na zgromadzony materiał dowodowy w sprawie sąd uznał, że wina lekarki nie budzi wątpliwości.
Uzasadniając wyrok, sąd odmówił lekarce również „korzystania z ochrony wynikającej z wolności słowa”. W opinii gremium „zaniechanie takich zabiegów, które zapobiegają rozprzestrzenianiu się – zwłaszcza chorób zakaźnych – powoduje negatywne konsekwencje społeczne”. OSL podsumował, że nie znajduje okoliczności łagodzących wobec lekarski i uznaje, że orzeczona kara jest adekwatna, ma być też prewencyjna.
PAP
oprac.PR