23 listopada 2022

Jan Krzysztof Ardanowski: polskie rolnictwo jest uzależnione od importu śruty z modyfikowanej genetycznie soi

Toczy się walka o to, żeby przerwać to błędne koło, od wielu lat nielogiczne, sprawiające, że Polska – duży kraj rolniczy z dużą hodowlą zwierząt – jest uzależniony od importu śruty z modyfikowanej genetycznie soi – mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Jan Krzysztof Ardanowski przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP.

Ardanowski przypomina, że przez kolejne lata były przedłużane moratoria dotyczące umożliwienia firmom paszowym zakupu śruty sojowej. – To trzeba w końcu przerwać – podkreśla.

Wskazuje, że do końca 2022 r. obowiązuje moratorium znoszące zakaz importu GMO.

Wesprzyj nas już teraz!

Już jest na ukończeniu projekt ustawy, jej zwolennikiem jest – przynajmniej tak twierdzi – wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Jest grupa posłów, która bardzo mocno chce tych zmian. I w tym projekcie zawarto, że od przyszłego roku wprowadzony byłby cel składnikowy dla każdej firmy produkującej pasze. Pozostało jeszcze doprecyzowanie, ile białka krajowego w pierwszym roku zmian musiałoby być wykazane w produkcji paszy. I co roku użycie polskiego białka byłoby zwiększane – wyjaśnia Ardanowski.

Zaznacza, że decyzja w tej sprawie musi być podjęta do końca tego roku. (PAP)

 

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram