12 republikańskich senatorów nie tylko kontynuuje, ale wręcz zaostrza kurs odwrócenia się od konserwatywnych wartości i poparcia dla prawnej promocji dewiacji. Zagłosowali oni za ogólnokrajową legalizacją „homo-małżeństw”, mimo że Izba Reprezentantów odrzuciła poprawki chroniące wolność religijną.
Wygląda na to, że „prawo” określające związki homoseksualistów „małżeństwami” jest na drodze do przyjęcia w USA. Senat właśnie ostatecznie zatwierdził ów dokument, przewrotnie nazwany „Ustawą o poszanowaniu małżeństwa”. Teraz wystarczy, że zostanie on przegłosowany przez Izbę Reprezentantów (gdzie do końca kadencji dominuje Partia Demokratyczna) i uzyska podpis popierającego go prezydenta Joe Bidena.
Projekt został przegłosowany stosunkiem 61-36 głosów. Wśród senatorów, którzy poparli ten skandaliczny akt prawny znalazło się 12 Republikanów, co spotkało się ze zdecydowanym potępieniem konserwatywnych środowisk. Serwis LifeSite opublikował listę hańby: Susan Collins z Maine, Rob Portman z Ohio, Thom Tillis z Karoliny Północnej, Lisa Murkowski z Alaski, Mitt Romney z Utah, Roy Blunt z Missouri, Richard Burr z Karoliny Półcnonej, Shelley Moore Capito z Wirginii Zachodniej, Joni Ernst z Iowa, Cynthia Lummis z Wyoming, Dan Sullivan z Alaski i Todd Young z Indiany.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ta niebezpiecznie cyniczna i całkowicie niepotrzebna ustawa jest bezpośrednim atakiem na Pierwszą Poprawkę. Naraża ona Amerykanów w całym kraju na drapieżne procesy sądowe ze strony aktywistów, którzy chcą wykorzystać straszak procesu sądowego, aby uciszyć debatę i wykluczyć ludzi wiary z przestrzeni publicznej – komentuje wiceprezes organizacji Alliance Defending Freedom, Ryan Bangert.
Konserwatywni republikańscy senatorowie, widząc, że ustawa zyskała większość dzięki zdradzieckim głosom ich kolegów, zaproponowali przynajmniej poprawki zapewniające ochronę praw sumienia dla osób wierzących, aby chronić ich przed prawną agresją lobby LGBT. Proponowane przez nich zapisy zostały jednak odrzucone przez większość w senacie.
Ustawę skrytykował również bp Joseph Strickland z Teksasu. Niestety, nasi ustawodawcy nie chcą otworzyć swoich serc i umysłów na Prawdę, którą objawił nam Bóg. Ich głos nie zmieni Prawdy, ale jeszcze bardziej zaszkodzi naszemu narodowi. „Jeden naród pod Bogiem” staje się podzielonym narodem bez Boga. Niebezpieczne miejsce do życia! – napisał.
Źródło: lifesitenews.com
FO
