Republikańscy senatorzy chcą zapewnić żołnierzom amerykańskiej armii wolność w decydowaniu o przyjęciu preparatów przeciw COVID-19. Do tej pory brak szczepionki wiązał się z szeregiem przykrych konsekwencji, z wydaleniem ze służby włącznie.
Grupa 13 senatorów Partii Republikańskiej domaga się zniesienia wprowadzonego przez administrację Joe Bidena obowiązku szczepień wojskowych. Jeżeli ich propozycje nie zostaną uwzględnione, grożą obstrukcją prac nad National Defense Authorization Act 2023, dokumentem związanym z finansowaniem obronności. Parlamentarzyści domagają się również przywrócenia do służby wydalonych na tej podstawie żołnierzy.
W sukurs senatorom przyszło 21 republikańskich gubernatorów. Wystosowali oni wspólny list do czołowych prawodawców, w którym domagają się „podjęcia natychmiastowych działań w celu usunięcia i zakazania” obowiązku szczepień przeciw COVID-19. Jak przekonują, wprowadzony przez Bidena przymus „stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Bidenowski przepis o obowiązku szczepień w armii stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, którego dotkliwie wpływa na nasze zdolności obronne za granicą oraz naszą gotowość w kraju (…) żołnierze na służbie opuszczają nasze szeregi, a nowi rekruci się nie pojawiają” – przekonują gubernatorzy.
Pentagon w sierpniu 2021 r. wprowadził obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 dla wszystkich członków armii. Tym, którzy się nie zastosują, grozi utrata dni naliczonych na emeryturę, pozbawienie wynagrodzenia, a nawet zwolnienie z szeregów amerykańskiego wojska.
W lutym 2022 rozpoczęto zwolnienia za odmowę przyjęcia szczepionki. Pentagon w kwietniu poinformowali Kongres, że „mimowolnie oddzielonych od służby” zostało około 3400 żołnierzy.
Administracja Bidena pozostaje nieugięta. Urzędnicy ds. obronności argumentują że obowiązek szczepień ma zapewnić „gotowość sił” oraz posiada kluczowe znaczenie dla zdrowia i bezpieczeństwa armii.
Źródło: thehill.com
PR